Reklama
Reklama

Bosacka dopięła swego? Lewandowski rezygnuje!

A to zaskoczenie! Czyżby po fali krytyki Robert Lewandowski (29 l.) postanowił zrezygnować z dalszego udziału w reklamach producenta słodzonych napojów?

W połowie zeszłego roku w polskich mediach zrobiło się niezłe zamieszanie, które zapoczątkowała Katarzyna Bosacka. Słynna prowadząca poradnikowy program "Wiem, co jem" w TVN zamieściła w sieci mocny wpis, w którym skrytykowała Lewandowskich. 

Chodziło o to, że Robert został ambasadorem popularnego słodzonego napoju, który raczej nie jest zalecany w codziennej diecie przez ekspertów od zdrowego żywienia.

Dziennikarka zauważyła, że to trochę nie przystoi, by sportowiec promował akurat taki produkt. Do tego przecież jego żona zbija fortunę na lansowaniu zdrowego stylu życia i promowaniu wyłącznie wysokiej jakości "eko produktów". 

Reklama

Zrobiła się niezła afera. Fani piłkarza wylali na Bosacką wiadro pomyj, ale w rozmowie z nami dziennikarka podkreślała, że nie żałuje swoich słów, choć ma świadomość, że "naruszyła pewną narodową świętość". 

Przy okazji wspomniała, że sama odrzuciła intratny kontrakt na milion złotych za reklamę niezdrowego produktu, co miało dowodzić, że pieniądze nie są najważniejsze. 

Czyżby słowa Katarzyny dotarły do Roberta i jego żony i ruszyły ich sumienia? Tego nie wiadomo. Ale wiadomo za to, że piłkarz zrezygnował właśnie z przedłużenia kontraktu z producentem.

"Umowa piłkarza z polskim oddziałem koncernu wygasła z końcem 2017 roku. Oznacza to, że nie powstaną już nowe reklamy tej marki z udziałem Roberta Lewandowskiego. Co więcej, marketer nie może już wykorzystywać w swoich działaniach reklam, w których piłkarz się pojawiał. Ustaliliśmy, że kontrakt nie zostanie przedłużony na dalszy okres. Z jakich powodów, tego  przedstawiciele firmy stor9_ koordynującej komunikację marketingową Roberta Lewandowskiego nie podali" - czytamy w portalu wirtualnemedia.pl.

Bosacka może więc  triumfować! 

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy