Bosacka wreszcie rozwiała wątpliwości. Ludzie gubili się w domysłach...
Katarzyna Bosacka (52 l.) postanowiła raz na zawsze rozprawić się z mitami dotyczącymi bułek. Odpowiadając na zapotrzebowanie konsumentów, którzy od dawna łamali sobie głowy, którą wybrać spośród szerokiej oferty, przeanalizowała skład, właściwości i wpływ na zdrowie najpopularniejszych wyrobów piekarniczych. Jeden produkt tak ją zachwycił, że nadała mu tytuł „królowej wszystkich bułek”.
Katarzyna Bosacka, pomysłodawczyni i wieloletnia prowadząca programów konsumenckich „Wiem, co jem” i „Wiem, co kupuję” stara się na bieżąco rozwiewać wątpliwości swoich fanów, często łamiących sobie głowy nad odpowiednią decyzją zakupową.
W Polsce istnieją głęboko zakorzenione spory, dotyczące tak drażliwych kwestii, jak ta, który majonez jest lepszy, albo jak prawidłowo gotować parówki. Na te palące pytania odpowiedzi udzielił już Robert Makłowicz. Bosacka za to postanowiła pomóc rodakom wybrać bułki.
Jak wiadomo, w naszym kraju mocną pozycją, opartą na wieloletniej tradycji, cieszy się kajzerka. Jednak, jak się okazuje, dobry PR to za mało, by zamydlić oczy Bosackiej.
Specjalistka od zdrowego żywienia i przemyślanych zakupów bezwzględnie rozprawiła się ze składem białej bułki. Jak przestrzega, tego rodzaju pieczywo jest oczyszczone z mąki pszennej, a co za tym idzie, ubogie w wartości odżywcze. Mało tego, może nawet szkodzić, prowadząc do wahań poziomu cukru we krwi.
Kolejnym oferowanym przez piekarnie produktem ubogim w błonnik są bułki maślane. Zawierają za to mnóstwo cukru i tłuszczu. Bosacka, co akurat nie dziwi, bo jest szczególnie wyczulona na skład, stanowczo odradza spożywanie bułek zawierających sztuczne składniki, takie jak konserwanty czy polepszacze smaku.
Na szczęście ilość szkodliwych bułek jest na rynku równoważona ofertą zdrowych. Bosacka poleca grahamkę. Jak wyjaśnia na opublikowanym wczoraj nagraniu:
"Też jest zrobiona z pszenicy, ale jest to pszenica pełnoziarnista. Ma dużo więcej błonnika, dużo więcej witamin z grupy B i składników mineralnych".
Problem w tym, że nie każdy grahamkę lubi. Niektórym kojarzy się z jedzeniem trocin, ale na szczęście Bosacka ma inne propozycje.
Bułka orkiszowa, czyli upieczona z pierwotnej odmiany pszenicy, też jest bogata w błonnik i składniki odżywcze. Uczucie sytości zapewni również bułka pełnoziarnista, jednak Bosacka osobiście zachwyca się bułką żytnią na zakwasie.
To właśnie ją nazywa „królową wszystkich bułek”. Jak chwali specjalistka od żywienia „jest naturalna i bogata w wartości odżywcze". Dodatkową korzyścią są jej właściwości regulowania poziomu cukru we krwi.
Zobacz też:
Bosacka poszła do sklepu i osłupiała. Pokazała, co odkryła na uwielbianym przez rodaków produkcie
Katarzyna Bosacka znów ostrzega. Tym razem poszło o produkt seropodobny
