Bożena Walter znów pojawiła się publicznie. To jej pierwsze wyjście od czasu pogrzebu męża
Mariusz Walter - współwłaściciel grupy ITI i założyciel telewizji TVN, odszedł 13 grudnia 2022 roku. Od czasu jego pogrzebu wdowa po biznesmenie nie pokazywała się publicznie. Kobieta postanowiła jednak wybrać się na uroczystą premierę filmu "Niebezpieczni dżentelmeni", która przyciągnęła mnóstwo osobistości związanych z show-biznesem.
13 grudnia ubiegłego roku media obiegła smutna wiadomość. W wieku 85 lat zmarł Mariusz Walter - współwłaściciel grupy ITI i założyciel telewizji TVN. Jego pogrzeb odbył się 21 grudnia w kościele pod wezwaniem św. Anny w Wilanowie. Ceremonię rozpoczęła msza święta o godzinie 11.00. Na uroczystość przybyło mnóstwo dziennikarzy, aktorów, prezenterów telewizyjnych i gwiazd show-biznesu.
Choć zgodnie z wolą najbliższych, ceremonia miała charakter prywatny i mieli na nią wstęp jedynie goście posiadający zaproszenie, przed kościołem fotoreporterzy uchwycili mnóstwo znanych osobistości. Na miejscu zjawili się m.in: Grażyna i Adam Torbiccy, Bogna Sworowska, Maja Komorowska, Olga Lipińska, Tomasz Sekielski, Andrzej Morozowski, Lew Rywin, Marta Kuligowska, Oliwier Janiak, Jerzy Owsiak, Renata Dancewicz, Hubert Urbański, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Jolanta Pieńkowska i Leszek Czarnecki, Tomasz Lis, Klaudia Carlos, Martyna Wojciechowska, Katarzyna Kwiatkowska oraz Agnieszka Woźniak-Starak.
Od tamtego czasu publicznych wyjść unikała Bożena Walter - wdowa po zmarłym biznesmenie. Ostatnio jednak zdecydowała się wziąć udział w uroczystej premierze nowego filmu Macieja Kawalskiego "Niebezpieczni dżentelmeni". W komedii kryminalnej wystąpili między innymi: Andrzej Seweryn, Marcin Dorociński i Tomasz Kot.
Pani Bożena na wydarzenie przybyła ubrana w czerń. Jedynym dodatkiem, na który zdecydowała się była kolorowa bransoletka. Być może biżuteria ma jakąś ukrytą symbolikę?
Mariusz i Bożena Walterowie byli małżeństwem przez ponad pięćdziesiąt lat. Para doczekała się dwójki dzieci: 56-letniego dziś Piotra i Sandry, która niedawno skończyła 50 lat.
Mariusz Walter był reporterem, reżyserem i przedsiębiorcą. Swoją przygodę z telewizją zaczynał w latach 60-tych od pracy w TVP. Udało mu się zrealizować kilka filmów dokumentalnych, w tym
"Powrót Eurydyki" z 1969, "Grze o wszystko" z 1970, czy "Prawo Archimedesa" z 1977 roku.
W latach 70. Walter stał się szybko jednym z najbardziej cenionych dziennikarzy i producentów telewizyjnych. Był pomysłodawcą m.in. cyklicznej audycji TVP "Studio 2".
W 1984 założył wraz z Janem Wejchertem holding ITI (International Trading and Investment). Przedsiębiorstwo otrzymało koncesję od władz PRL na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję w Polsce filmów na kasetach wideo. W 1997 Walter stanął na czele telewizji TVN, której kierownictwo w 2001 przekazał synowi Piotrowi.
Walter od ponad 11 lat nie miał wpływu na ramówkę TVN. Żartował, że z uzależnienia od telewizji wyleczyła go córka Sandra.
"Odczepiłem się. Od stacji też. Ale z przyjemnością oglądam" - mówił w wywiadzie dla "Polityki". Walter od lat był notowany na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost".
Zobacz też:
Mariusz Walter: Syn Piotr wyjawił, jak umarł założyciel TVN. Do pokoju weszła Sandra Walter
