Brat księżnej Kate błaga o wsparcie. Nie do wiary, o co poprosił
Brat księżnej Kate zaskoczył ostatnio niecodziennym komunikatem. James Middleton błaga o wsparcie. Postanowił pomóc zdruzgotanej osobie. Chodzi o mężczyznę, który znalazł się w centrum niespodziewanej afery.
Brat księżnej Kate słynie ze swojej miłości do czworonogów. Napisał nawet książkę o swoim ulubionym pupilu, dzięki któremu poznał swoją żonę. Wydawnictwo ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku. Nic więc dziwnego, że gdy usłyszał o nietypowym zdarzeniu na pokładzie francuskich linii lotniczych, zareagował.
Chodzi o dramatyczną sytuację Ramona Alberto Piriza. Mężczyzna podróżował samolotem z Argentyny do Maroka ze swoim psem Sombrą, który z powodu ograniczeń kabinowych musiał lecieć w luku bagażowym. Niestety podczas międzylądowania w Paryżu właściciel zwierzęcia dowiedział się, że linie lotnicze zgubiły pupila.
Kiedy przykre wieści o Sombrze dotarły do Jamesa Middletona, brat księżnej Kate postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc panu Pirizie. Niespodziewanie zwrócił się do fanów w mediach społecznościowych z prośbą o pomoc.
W internecie pojawiła się petycja związana z zaginięciem Sombry, w której autorzy żądają, by właściciel francuskich linii lotniczych zbadał sprawę i upublicznił wszelkie materiały, mające na celu ustalenie co się stało z psem.
Dokument zwrócił uwagę Jamesa Middletona. Brat księżnej Kate postanowił zaapelować do fanów o podpisanie petycji. W udostępnionej relacji przyznał, że zgubienie zwierzęcia podczas międzylądowania jest tym, czego boi się najbardziej podczas swoich wielu podróży.
"To jest takie smutne. Jako ktoś, kto regularnie podróżuje, to jest mój najgorszy koszmar" - napisał Middleton.
Czy to coś da? Niestety na ten moment linie lotnicze milczą w sprawie i właściciel nie wie, gdzie jest jego pies.
ZOBACZ TEŻ:
Brat księżnej Kate przerwał milczenie. Wypaplał rodzinne sekrety w telewizji