Brat o Kukulskiej: Pokazała prawdziwą twarz
"Nie mam kontaktu z Natalią i nie chcę już mieć" - mówi Piotr Kukulski.
Przyrodni brat piosenkarki ma żal do znanej siostry, że po śmierci ich ojca odtrąciła go i odsunęła od organizacji koncertu ku jego czci, który ma się odbyć na festiwalu w Opolu.
Ostatni raz Piotr spotkał się z Natalią we wrześniu 2010 r. Choć majątek znanego kompozytora podzielony został zgodnie z prawem, 23-latek uważa, że to jest główny powód postawy siostry.
"Po prostu Natalia uważała, że dorobek artystyczny należy tylko do niej" - tłumaczy na łamach "Super Expressu".
Z tatą mieszkał przez ostatnie lata jego życia. Miał nadzieję, że po jego śmierci zbliży się do siostry. Stało się jednak inaczej.
"Uważam, że jej postępowanie nie jest w porządku. Pokazała swoją prawdziwą twarz" - mówi.
"W tym spadku Natalia traktowała mnie jak zło konieczne. Chyba zawsze traktowała mnie nie jak brata, ale jak zło konieczne".
Piosenkarka nie chciała skomentować oskarżeń brata. Kukulski nie ukrywa, że ma w planach wydanie własnej płyty i udział w "Tańcu z gwiazdami".