Bridget Fonda zmieniła się nie do poznania. Metamorfoza po poważnym wypadku

Bridget Fonda w latach 90. uchodziła za jedną z najpiękniejszych gwiazd Hollywood. Aktorka wystąpiła w wielu świetnych filmach, takich jak: "Sublokatorka", "Dwa miliony dolarów napiwku", "Ojciec chrzestny III" czy "Jackie Brown". Niestety mimo rozwijającej się kariery Fonda odeszła z show-biznesu.

Zobacz też: Zbigniew Zamachowski zaszalał z metamorfozą. Nie do wiary, jak teraz wygląda

Wszystko spowodowane było jej wypadkiem samochodowym, któremu uległa w 2003 roku. Właśnie wtedy zakończyła karierę aktorską i w pełni skupiła się na życiu rodzinnym. Była gwiazda, jest żoną kompozytora Danny'ego Elfmana i wraz z nim wychowuje 18-letniego syna.

Od czasu oficjalnego zawieszenia kariery Bridget Fonda bardzo rzadko pokazuje się publicznie. Na czerwonym dywanie Fonda pojawiła się w 2009 roku. Nie można się więc dziwić, że fotografie aktorki wykonane przez fotoreporterów wzbudzają tak ogromne emocje.

Jeden z fotoreporterów wykonujących zdjęcie zapytał Bridget, czy zamierza wrócić do show-biznesu. Aktorka stanowczo zaprzeczyła i podała powód swojego odejścia. Okazuje się, że życie z dala od blasku fleszy satysfakcjonuje aktorkę.

"Nie sądzę, bycie anonimową jest zbyt miłe" - powiedziała aktorka, którą zacytowało Daily Mail.

Gwiazda pochodzi z rodziny, w której jest wielu artystów. Jej dziadek Henry był laureatem Oscara, z kolei ojciec Peter został dwukrotnie nominowany do tej nagrody. Ciotką Bridget jest aktorka Jane. To wlaśnie dlatego Fonda już od najmłodszych lat wiedziała, co chce robić w dorosłym życiu. Zaczynała od gry w szkolnych przedstawieniach.

Zobacz też:

Krzysztof Ibisz pomimo wieku młodnieje. Zdradził swój sekret?

Seksbomba z Hollywood trafiła na ulicę! Przez używki straciła pieniądze, a nawet zęby

Janusz Gajos zaszalał z metamorfozą. Nie do wiary, jak teraz wygląda!