Brit znowu pije
Britney Spears (26 l.) zachowuje się jak każda przeciętna osoba po pierwszym odwyku alkoholowym - przy pierwszej lepszej okazji upija się. W nocy z niedzieli na poniedziałek piosenkarka zaszalała w klubie w Miami.
Zaraz po koncercie Britney udała się do hotelu, aby popływać w basenie. Około 2:15 w nocy wróciła do klubu, w którym odbył się koncert, potem zaliczyła jeszcze jeden. Ostatecznie imprezowanie zakończyła piątej rano.
"The Herald" donosi, że Spears piła alkohol: "Piła drinki. Mnóstwo drinków." Były to Purple Hooter Shots: wódka, Chambord i 7-Up.
Britney wraca do gry. Mamy nadzieję, że zdąży jeszcze zaliczyć jakiś rozrywkowy wieczór w towarzystwie Paris Hilton, zanim ta uda się na "wakacje".