Britney pije przy dzieciach!
Pojawia się coraz więcej szokujących doniesień na temat tego, w jaki sposób Britney Spears (26 l.) traktuje swoje dzieci, dwuletniego Seana Prestona i 11-miesięcznego Jaydena Jamesa. Czyżby Kevin Federline (29 l.) rozpoczął na poważnie walkę o prawa do opieki nad nimi?
Jeśli wierzyć plotkom, Britney zatrudnia ciągle nowe nianie, nie sprawdzając ich kwalifikacji. Gdy dzieci są pod ich opieką, mama wychodzi na zakrapiane alkoholem imprezy.
Osoba bliska Spears zdradza magazynowi "Us Weekly":
"Ona pije przy dzieciach. Najpierw drinki pozwalają jej się wyluzować i nie denerwować. Ale zawsze wypija za dużo, traci kontrolę i dziećmi muszą zajmować się nianie."
To nie koniec rewelacji. Inne źródło dodaje: "Rozbiera się przed służbą, opiekunkami, przed wszystkimi i pyta: Wyglądam seksownie? Wyglądam ładnie? Jest całkiem rozchwiana emocjonalnie".
Przy zatrudnianiu opiekunek do dzieci, Brit nie interesują zawodowe kwalifikacje kandydatek, a ich wiek i zamiłowanie do imprez i alkoholu. Oczywiście, im jest ono większe, tym lepiej.
Jeśli to wszystko prawda - piosenkarka może zacząć się już żegnać z synami. Nam jednak wydaje się, że to początek kampanii Kevina Federline'a na rzecz odebrania jej praw rodzicielskich...