Britney Spears molestowała ochroniarza?
Britney Spears została oskarżona przez swojego byłego ochroniarza o molestowanie seksualne. Mężczyzna twierdzi, że gwiazda wielokrotnie paradowała przed nim nago.
Były policjant - 29-letni Fernando Flores - zrezygnował z pracy głównego ochroniarza gwiazdy i matki dwójki dzieci, ponieważ - jak tłumaczy - starała się ona go uwieść. Obecnie rozważa on złożenie w sądzie pozwu przeciwko Spears i oskarżenie jej o molestowanie seksualne.
"Ona zawsze dawała mu do zrozumienia, że ma na niego ochotę, a on czuł, że jeśli jej się nie zrewanżuje, straci pracę. Ostatecznie w ubiegłym tygodniu zdecydował się wręczyć jej wypowiedzenie i teraz zastanawia się nad wystąpieniem na drogę sądową" - wyjaśnił przyjaciel Floresa portalowi Contactmusic.com.
"Praca dla Britney jest ciężka. Trudno jest z nią wytrzymać, ona nie potrafi kontrolować swoich emocji. Często biega po domu nago i krzyczy na swoich pracowników" - dodał.
Flores czuł się podobno coraz bardziej nieswojo w tej sytuacji i postanowił odejść, gdy został oskarżony przez ojca piosenkarki - Jamiego - o to, że Spears wyszła na miasto bez bielizny.
"Na nieszczęście dla Fernando, on bardzo jej się spodobał, w związku z czym znalazł się pod największą presją. On chciał dobrze wykonywać swoje obowiązki i opiekować się nią, ale ta sytuacja stała się dla niego nie do zniesienia. Przypominanie jej o tym, aby założyła bieliznę, było dla niego żenujące" - powiedział znajomy Floresa.