Britney Spears szokuje wyznaniem. Twierdzi, że poślubiła... samą siebie
Britney Spears od dłuższego czasu wzbudza niemałe zainteresowanie fanów, ale to nie za sprawą nowych hitów, a osobliwego zachowania. Księżniczka popu co rusz dodaje do sieci zadziwiające nagrania, a na ostatnim z nich zapozowała w białej sukni i długim welonie. W pewnym momencie artystka przyznała, że poślubiła samą siebie!
Britney Spears od czasu uwolnienia się spod kurateli ojca coraz odważniej prowadzi konta w mediach społecznościowych. Piosenkarka nie tylko dodaje zdjęcia w skąpych stylizacjach, ale również wykonuje dziwne tańce i publikuje zaskakujące treści.
Duża część osób martwi się o nią, jednak ta za nic ma troskę innych i na siłę próbuje udowodnić, że w jej życiu wszystko jest poukładane. Niestety jej najnowsza publikacja znów zaszokowała internautów! Wszystko przez nagły "ślub"!
Kilka miesięcy temu gruchnęła wieść o rozstaniu Britney Spears i Sama Asghariego. Po tym wydarzeniu piosenkarka łączona była z kilkoma mężczyznami, jednak z żadnym z nich nie udało jej się stworzyć trwałej relacji. Wszystko wskazuje na to, że sama Brit ma dość randkowania i interesownych absztyfikantów, dlatego postanowiła skupić się na sobie.
Księżniczka popu wprost przyznała, że poślubiła samą siebie! Na dowód swojego "czynu" zamieściła za pośrednictwem mediów społecznościowych filmik, do którego zapozowała w długiej białej sukni oraz koronkowym welonie.
"Dzień, w którym poślubiłam samą siebie. To może się wydawać śmieszne i głupie, ale sądzę, że to najlepsze, co kiedykolwiek zrobiłam" - napisała na Instagramie.
Fani byli zaszokowani jej wyznaniem, jednak nie da się ukryć, że gwiazda estrady lubi być w centrum zainteresowania i wzbudzać komentarze na swój temat.
Przeczytajcie również:
Koniec małżeństwa Britney Spears. Chciał kwestionować intercyzę, ale ona postawiła sprawę jasno
