Brodka potwierdziła oficjalnie swój związek. To on jest ojcem jej dziecka
Monika Brodka oczekuje swojego pierwszego dziecka. Choć od dłuższego czasu mówi się o jej związku ze znanym operatorem, pierwszy raz tak otwarcie potwierdziła, że to właśnie z nim zdecydowała się związać swoje życie i założyć rodzinę. Oto szczegóły.
Monika Brodka oczekuje swojego pierwszego dziecka. Na ogłoszenie wielkich nowin zdecydowała się 6 grudnia, kiedy to zasugerowała, że Mikołaj przyniósł jej prezent. Jak się okazało, nie ten, którego ludzie się spodziewali.
Piosenkarka i Mikołaj Syguda są parą od 2024 roku. Mężczyzna jest operatorem w branży reklamowej. Pracował także przy produkcjach, takich jak "Chłopi" czy "Bring back Alice". 24 stycznia Monika oficjalnie potwierdziła ich relację. Zrobiła to za pośrednictwem Instagrama, gdy złożyła ukochanemu życzenia: "Happy birthday to my lovi love" - napisała. Niedługo potem zdradziła, że są w podróży. Wygląda na to, że mimo oczekiwania na potomka celebrowanie będzie... na całego.
Już od dawna w sieci krążyły informacje, że para poznała się podczas nagrywania teledysku w Chile.
"Monika i Mikołaj od początku zdjęć mieli się ku sobie. Na planie w Chile aż huczało od plotek. Była między nimi wyjątkowa chemia. Nikt się specjalnie nie zdziwił, gdy po powrocie do Polski krążące pogłoski okazały się być prawdziwe" - wyznała Pudelkowi osoba z otoczenia zakochanych.
Przyłapano ich także na mieście:
"(...) Zakochani dzielili się nie tylko jedzeniem. Patrzyli sobie głęboko w oczy, tulili, a po posiłku namiętnie całowali i zupełnie nie przejmowali tym, że są w centrum Warszawy" - można było przeczytać na łamach "SE".
Monika Brodka uznawana jest za jedną z najbardziej samoświadomych gwiazd na polskim rynku muzycznym. W rozmowie z Polskim Radiem wprost mówiła o swoich przeżyciach.
"Jestem osobą, która zna swoją wartość w zdrowy sposób i stara się trzymać swoich wartości. Wiem, że te wszystkie decyzje i to moje stawianie na swoim są po coś. Doprowadziły mnie do momentu, gdzie jestem w tym momencie życia, który mi bardzo odpowiada. I okazało się, że ta konsekwencja w moich działaniach bardzo była potrzebna i przydatna" - opowiadała.
Wszystko wskazuje, że takie podejście doprowadziło ją tu, gdzie jest - z ukochanym, oczekując na narodziny dziecka i ciesząc się udaną karierą zawodową.
Partnerowi Moniki życzymy wszystkiego, co najlepsze.
Czytaj też:
Brodka niedawno ogłosiła ciążę, a tu takie wieści. Te zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości
Monika Brodka przekazała radosną nowinę. Gratulacje spływają z całej Polski
Steczkowska podpadła Brodce. Diwa już odpowiedziała. "Życzę jej powodzenia"
