Brytyjski artysta James Morrison pogrążył się w rozpaczy. Wokalista nagle został wdowcem
James Morrison przez lata królował w branży muzycznej, tworząc największe przeboje, które nucił cały świat. Po tym jak nieco usunął się w cień, skupił się na życiu rodzinnym u boku ukochanej Gill Catchpole. Z najnowszych informacji wynika, że zaledwie kilka dni temu muzyk nagle stracił żonę. Odeszła w wieku 45 lat.
James Morrison jest jednym ze znanych artystów zagranicznej sceny muzycznej. Zasłynął na rynku muzycznym przebojami "You Give Me Something", "I Won't Let You Go" i "Broken Strings" nagranym z Nelly Furtado. Poza kamerami 39-letni piosenkarz wiódł szczęśliwe życie u boku starszej o 6 lat Gill Catchpole. Para doczekała się dwójki dzieci - Elsy i Ady. Ich relację przerwała nagła śmierć kobiety.
James Morrison poznał swoją ukochaną w 2000 roku, kiedy wprowadziła się do domu jego mamy razem ze swoim ówczesnym partnerem. Szybko okazało się, że jej wybranek pała uczuciem do matki artysty. James postanowił wykorzystać moment i zbliżył się do Gill.
Po latach mężczyzna w sentymentem wspominał wspólne początki. Próbował ująć swoją wybrankę serenadami.
"Kiedy się wprowadziła, zacząłem śpiewać jej wszystkie piosenki z tego albumu. Grałem je na gitarze akustycznej. Nie byłem typem romantyka, ale uważałem, że pewne rzeczy na to zasługują. Fakt, że poznaliśmy się w ten sposób, sprawił, że było to jak "mała bajka" - wyznał.
Ukochana muzyka zmarła w piątek w ich rodzinnym domu w Gloucestershire. Przez lata borykała się problemami zdrowotnymi. Przeszła nawet przeszczep nerki, lecz zdołała wyjść na prostą i zajęła się swoją działalnością.
"No cóż, co mogę napisać. Rok może odegrać wielką różnicę. W zeszłym roku o tej porze miałam przeszczep nerki, a teraz, po wielu wzlotach, upadkach i bólach serca, prowadzę własną działalność" - napisała właścicielka kawiarni i firmy cateringowej.
Brytyjski dziennik "The Sun", informuje, że wokalista obecnie skupia się przeżywaniu żałoby i przyzwyczajeniu się do nowej sytuacji.
"Trzyma się dla swoich dziewczynek, ale poprosił rodzinę, by zostawiła go samego. Pragnie opłakiwać żonę w samotności" - relacjonuje informator z otoczenia wokalisty.
Utrata żony to kolejny cios dla gwiazdora. Wokalista w przeciągu zaledwie 3 lat pożegnał ojca Paula, starszego brata Alexisa i siostrzeńca Calluma.
Zobacz też:
Ledwie gruchnęły wieści o zaręczynach Ogórek, a tu jeszcze to. Ludzie mieli się nie dowiedzieć
Siostra Celine Dion przerywa milczenie. Wyjawiła prawdę na temat stanu zdrowia gwiazdy
Przerażające wieści o Celine Dion. Legenda muzyki już nie wróci na scenę?