Rafał Brzozowski i Górniak znów razem. Płyną gratulacje od ludzi z całej Polski
Rafał Brzozowski po pożegnaniu się z Telewizją Polską nie załapał się już do żadnej innej telewizji. Były gospodarz "Jak to melodia" zajął się budową własnego pensjonatu. Potem doszły do tego doniesienia o zatrudnieniu się na statku, co było jednak tylko chwilową przygodą. Jak się właśnie okazało, końcówka roku dla wokalisty znów okazała się bardzo szczęśliwa. Oto co ogłosił i to prosto ze Stanów.
Rafał Brzozowski przez ostatnie lata robił sporą karierę w Telewizji Polskiej, gdzie prowadził m.in. "Jaka to melodia" czy "The Voice Senior". Niestety, po 15 października zeszłego roku przyszło mu się pożegnać z pracą na Woronicza.
Na szczęście wokalista miał "plan b" na taką okoliczność, bo właśnie kończył urządzanie swojego pensjonatu. Niedawno oprowadzał nawet wirtualnie fanów po swoich włościach.
Potem gruchnęły wieści, że Brzozowski zatrudnił się na wycieczkowcu, gdzie miał umilać gościom rejsu czas. Był to jednak tylko krótki epizod i Rafał szybko wrócił do kraju.
Jak się jednak okazało nie na długo, bowiem pojawiła się kolejna atrakcyjna oferta pracy - seria koncertów świątecznych w Stanach. Wydarzenie to cieszy się sporą popularnością wśród Polonii, a w tym roku w taki sposób dorobić postanowiły sobie m.in. Justyna Steczkowska, Edyta Górniak, Alicja Węgorzewska czy właśnie Rafał.
Nic dziwnego, że Brzozowski od razu przyjął ofertę, bo to kolejna okazja do spotkania z uwielbianą przez niego Edytą, z którą bardzo się zbliżyli jakiś czas temu. O ich nocnych spotkaniach w góralskiej chatce Edzi było wszak naprawdę głośno. Pojawiły się nawet plotki o ich rzekomym romansie.
Sami zainteresowani jednak nerwowo dementowali owe rewelacje:
"Przede wszystkim Edyta jest moją przyjaciółką. Bo tu już się różne rzeczy mówi" - tłumaczył Rafała w Jastrząb Post.
"Jestem zakochaną w życiu, zdeklarowaną singielką. Z wyboru. Naprawdę, gdybym nie chciała być singielką, to bym nie była" - zżymała się w Świecie Gwiazd Edyta.
Teraz tych dwoje znów miało okazję trochę ze sobą pobyć. Sprawił to ich wspólny wyjazd do Stanów. Uradowany Brzozowski już podzielił się radością ze światem, tuż po pierwszym koncercie.
"Za nami dwa świetne koncerty świątecznego kolędowania w Chicago. Publiczność dopisała, atmosfera była wyjątkowa, ale to dopiero początek. Przed nami jeszcze sporo muzycznych wieczorów – do zobaczenia!" - przekazał uradowany, zamieszczając wspólną fotkę z artystami, w tym oczywiście z Edytą.
Ludzie w komentarzach nie kryli zachwytów i gratulowali swemu idolowi:
"Gratulacje! Zawsze dajesz Rafale z siebie co najlepsze", "Gratulacje i Zdrowych Radosnych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia", "Rafał i Edyta Górniak znowu razem, piękny widok", "Super jesteście wspaniali to i koncerty będą wspaniałe, życzę wszystkim dużo radości z pięknych kolęd, bo polskie się piękne, a zwłaszcza śpiewana przez Pana Rafała, wracajcie - czekamy" - pisali mu internauci.
Zobacz też:
Rafał Brzozowski kończy przygodę ze statkiem. "Trudno uwierzyć"
Rafał Brzozowski rozpoczyna pracę na wycieczkowcu pływającym po Karaibach
Rafał Brzozowski sam wprost się przyznał. A jednak to nie były o nim plotki