Buczkowski odwołuje się od wyroku
Znany aktor Zbigniew Buczkowski nie pogodził się z wyrokiem skazującym go na zapłatę grzywny za zakup fałszywego prawa jazdy. Na początku lutego złożył apelację.
Rok temu informowaliśmy, że 57-letni Zbigniew Buczkowski (m.in. "Święta wojna", "Graczykowie") jest podejrzany o posługiwanie się fałszywym prawem jazdy. Aktor, zamiast zdać egzamin w szkole nauki jazdy, miał kupić dokument od właściciela szkoły, który jest jego znajomym.
Pod koniec grudnia zapadł wyrok w tej sprawie - jak donosi "Twoje Imperium", suwalski Sąd Rejonowy uznał aktora winnym wyłudzenia poświadczenia nieprawdy.
Prokuratura ustaliła, że w 2006 roku Buczkowski wraz ze znajomym biznesmenem namówili właściciela Szkoły Nauki Jazdy w Augustowie do wystawienia im fałszywych zaświadczeń, uprawniających do jazdy samochodami osobowymi z przyczepami.
Biznesmen został ukarany grzywną 5 tysięcy złotych, Buczkowski natomiast musi zapłacić 6 tysięcy. Aktor jednak nie przyznaje się do winy i na początku lutego złożył apelację od wyroku.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, iż właściciel szkoły... przyznał się do winy. W tej sytuacji prokurator domaga się nałożenia na Buczkowskiego surowszej kary. Aktorowi grozi nawet do 3 lat więzienia.