Bułecka: Wychowywałem się bez ojca
Sebastian Karpiel-Bułecka, 34-letni lider i wokalista zespołu Zakopower, nie ma żalu do ojca, że nie było go w jego życiu. Dzieciństwo wspomina jako okres bardzo szczęśliwy.
Muzyk wychował się w Kościelisku - w jednej izbie mieszkał z mamą, w drugiej dziadkowie. Długo miał żal do ojca, że wychowywał się bez niego. Czas jednak sprawił, że po latach spojrzał na wszystko z innej perspektywy:
"Staram się to zrozumieć" - tłumaczy na łamach "Gali". "Nie wolno nikogo oceniać. Tata jest starszym człowiekiem, ma 83 lata. Czasami go odwiedzam" - mówi.
Sebastian nie ukrywa, że jest wrażliwcem i zdarza mu się płakać - to zasługa mamy, która nigdy nie mówiła mu: "Bądź twardy, faceci nie płaczą".
Prywatnie nie radzi sobie z kłótniami, strasznie je przeżywa, "one najmocniej w niego uderzają" - podkreśla. Chciałby w końcu założyć rodzinę i nie powielić błędów swojego ojca.
Czytaj także:
http://pomponik.pl//news/karpiel-bulecka-na-dzieci-przyjdzie-czas,1392079