Bundchen, Klum i Moss na liście "Forbesa"
Z roku na rok modelki coraz pewniej wkraczają na salony. To już nie tylko wieszaki na ubrania, ale także wzbudzające emocje gwiazdy. Przykładem jest Gisele Bundchen, która znalazła się na tegorocznej listy najbardziej wpływowych sław według "Forbesa".
Brazylijska modelka zajęła na niej 85 miejsca, a zaraz po niej uplasowała się Heidi Klum. Na 91 miejscu znalazła się z kolei Kate Moss.
Jednak do prawdziwych sław modelkom daleko. W tym roku triumfowała najbardziej wpływowa kobieta USA, czyli Oprah Winfrey. Zdetronizowała Angelinę Jolie, która musiała zadowolić się pozycją 18. Na drugie miejsce wskoczyła Beyonce, zaś trzeci był twórca "Avatara" i trójwymiarowego fenomentu w kinie - James Cameron.
Mimo że modelki wciąż zajmują pozycję z końca pierwszej setki to świat mody ma też bardzo silną reprezentację wyżej w rankingu. Dzieje się tak za sprawą celebrytek okrzykniętych ikonami stylu, które poświęcają nie mniej czasu na swoje stylizacje na czerwony dywan, co na planowanie dalszej kariery.
W takim gronie znalazła się m.in. znana z szalonych kreacji Lady Gaga, która zadebiutowała na wysokim 4. miejscu. Sarah Jessica Parker, która do historii przejdzie jako Carrie Bradshaw - słynna miłośniczka mody z "Seksu w wielkim mieście" znalazła się na miejscu 60.
Ranking układany jest w oparciu o częstotliwość pojawiania się danej osoby w mediach i jej zarobki.