Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
14 września ruszyła nowa edycja "Tańca z gwiazdami". Wśród jedenastu uczestników znalazła się Barbara Bursztynowicz, która po odejściu z "Klanu" przeżywa swoją drugą młodość w mediach.
Reakcja Barbry Bursztynowicz na niskie noty w "Tańcu z gwiazdami"
W pierwszym odcinki Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin zdobyli 27 punktów. Jak wyznała Iwona Pavlović:
"To było niesamowicie piękne i wzruszające. Gdyby było więcej takich ludzi jak ty, byłoby więcej piękna na świecie. Potrzebujemy cię, żebyś była do końca i żebyś wygrała ten program".
Niestety, mimo tego surowa jurorka dała aktorce zaledwie czwórkę, która okazała się najniższą notą w całym odcinku.
Aktorka w rozmowie z "Faktem" skomentowała oceny jurorów, przyznając, że nie ma o nic żalu.
"Zgadzam się całkowicie. Tak nam się należało" - wyjawiła wprost.
Barbara Bursztynowicz nie ma żalu do jury "Tańca z gwiazdami"
Ze słowami Barbary Bursztynowicz zgodził się jej taneczny partner Michał Kassin.
"Też tak uważam. Dla mnie najważniejsze jest przekazanie emocji - i to nam się udało. Technika to technika, zawsze może być lepsza. To dopiero początek, będzie tylko lepiej (...) Z punktacją się zgadzamy, było parę niedociągnięć, ale moim priorytetem były tutaj emocje" - wyznał tancerz.
Aktorka w podobnym tonie wypowiedziała się również na łamach Pomponika.
"Walc angielski nie jest łatwy, tak się tylko wydaje. To były moje pierwsze koty za płoty. Michał bardzo się starał i egzekwował ode mnie, a ja byłam bardzo onieśmielona na początku. Ja tutaj nie mam nic do powiedzenia. Pani Iwona jest fachowcem w swojej dziedzinie i ocenia konsekwentnie błędy" - wskazała byłą gwiazda "Klanu".
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go.
Zobacz też:
"Taniec z gwiazdami" powrócił. Iskry i pocałunki już w pierwszym odcinkuGwiazdy "TzG" nie wytrzymały. Na chwilę przed programem wywołały burzę
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
