Reklama
Reklama

Burza po pierwszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Oto komu się oberwało

Pierwszy odcinek dziesiątego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest już za nami. Fani programu w mig przeszli do komentowania programu. Co ciekawe, nie skupili się jednak na samych uczestnikach show...

Dziesiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ruszyła pełną parą. W pierwszym odcinku ślubnego show TVN-u poznaliśmy trzy uczestniczki - Agnieszkę, Agatę i Joannę. To jednak nie one wzbudziły najwięcej zainteresowania widzów. Na facebookowej grupie programu, internauci skupili się na skomentowaniu... trzech ekspertek. Według niektórych internautów panie zbyt zdominowały historie przedstawione w pierwszym odcinku nowej edycji. Przypomnijmy, że w roli ekspertek od dziewiątego sezonu występują: Hanna Kąkol, Zuzanna Butryn oraz Julitta Dębska.

Reklama

"Slub od pierwszego wejrzenia". Pierwszy odcinek dziesiątego sezonu rozczarował widzów

Część widzów zarzuca produkcji montaż show, wskazując, ze w pierwszym odcinku nowego sezonu było pokazane za dużo dyskusji między ekspertkami. Jedna z internautek wprost napisała, że jako widzka jest bardziej zainteresowana historia bohaterów programu, a nie dywagacjami ekspertek. 

"Mnie cała ta pseudo dyskusja denerwuje, wolałabym posłuchać uczestników", "Wygląda tak, jakby jedna z pań ekspertek decydowała o wszystkim. Nie słucha argumentów innych pań, tylko je przekrzykuje. Co do ekspertek... tragedia. To już nie to samo", "No jak to ma się udać, jak już na wstępie ekspertki się kłócą? Gdzie jest Piotr Mosak?" - czytamy na facebookowej grupie fanów programu. 

Oberwało się w szczególności "ekspertce w czarnych włosach", która miała zbyt dominować nad resztą. "Ekspertka w czarnych włosach bardzo dominująca, na pewno nic dobrego z niej nie będzie" - twierdzi jeden z widzów. 

Które pary z dziewiątego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przetrwały show?

Idea "Ślubu od pierwszego wejrzeniu" jest prosta - uczestnicy zgłaszają się do programu, aby znaleźć druga polówkę. Nie robią tego jednak samodzielnie, a oddają swój los w ręce ekspertów. Ci zaś dobierają bohaterów w pary na podstawie wcześniej przeprowadzonych wywiadów odnośnie ich wzajemnych oczekiwań. Choć kontrowersyjna formuła programu przyniosła więcej rozwodów, niż szczęśliwych zakończeń, są i tacy, którym udało odnaleźć się miłość, a nawet zbudować rodzinę. Przykładem są Anita i Marcin z trzeciego sezonu czy Aneta i Robert z szóstej edycji show. 

W dziewiątym sezonie programu udział wzięły trzy pary: Kinga i Marcin, Magdalena i Krzysztof oraz Kornelia i Marek. Tylko tej ostatniej z nich udało się zbudować relacje. Niedawno poinformowali nawet, że planują wziąć drugi ślub. Oglądacie "Ślub od pierwszego wejrzenia"? 

Zobacz też:

Pokochali się 5 lat temu. Sprawdziliśmy, czy są dalej szczęśliwi

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego..." przekazała fatalne wieści. Tak źle to jeszcze nie było

W finale "ŚOPW" zszokował wszystkich. Teraz wyznaje prawdę o życiu miłosnym

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Ślub od pierwszego wejrzenia":
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy