Był gwiazdą "Lokatorów", a potem zniknął z mediów. Po latach znów pojawił się na ściance
Początkiem lat dwutysięcznych polską publikę telewizyjną do łez bawił serial "Lokatorzy". Fani z miejsca pokochali zabawną opowieść o grupie przyjaciół wynajmujących wspólnie dom w Warszawie. Dzięki tej komedii ogólnopolską rozpoznawalność zdobyło kilku aktorów. Wśród nich był Michał Lesień, wcielający się w postać Jacka Przypadka. Czym po latach od premiery serialu zajmuje się aktor? Gdzie teraz można go zobaczyć? Oto szczegóły.
W historii polskiej telewizji z pewnością zapisał się serial "Lokatorzy", który fani pokochali od pierwszych dni emisji. Zabawna i groteskowa opowieść o rodzinie Bogackich i osobach, które wynajmowały pokoje w ich domu, przez lata bawiła telewidzów. Jednym z głównych bohaterów opowieści był Jacek Przypadek, grany przez Michała Lesienia. Mężczyzna łatwo wpadał w kłopoty, był żartownisiem, a jego podboje miłosne często kończyły się fiaskiem. Postać, którą wykreował Lesień na lata zapadła w pamięci fanów serialu.
Emisja serialu "Lokatorzy" zakończyła się w 2005 roku. Po ogromnym sukcesie sitcomu odtwórca jednej z głównych ról Michał Lesień nie mógł narzekać na brak propozycji zawodowych. Fani mogli go zobaczyć w wielu popularnych produkcjach. Zagrał między innymi w "Pierwszej miłości", "M jak miłość", "Klanie" oraz "Barawach szczęścia". Wydawało się, że kariera aktora nabiera coraz większego tempa. Aktor postawił także na teatr - był aktorem oraz reżyserem. Pracował zarówno w Polsce, jak i za granicą. Żadna z odegranych przez niego w późniejszym czasie ról, nie była jednak tak kultowa jak rola Jacka Przypadka.
Michał Lesień na planie serialu "Lokatorzy" znalazł swoją miłość. W latach 2005-2011 był bowiem związany z koleżanką z planu Andżeliką Piechowiak. Aktorka była odtwórczynią roli Hanny Muszyńskiej, czyli kuzynki głównej bohaterki Krysi. Związek aktorów nie przetrwał jednak próby czasu.
Aktor zaledwie rok po rozstaniu z Piechowiak ożenił się z 15 lat młodszą Dorotą Głowacką, która była asystentką produkcji filmowych. Ślub odbył się nagle i w żadnym stopniu nie przypominał tradycyjnego, polskiego wesela. Jak donosiła swojego czasu "Rewia", para zaprosiła grupkę najbliższych przyjaciół na wieczorne spotkanie w jednym z warszawskich klubów. Co ciekawe, po zawarciu związku małżeńskiego zarówno Michał, jak i Dorota zdecydowali się na przyjęcie podwójnego nazwiska.
Po czasie największej sławy Michał Lesień odsunął się trochę w cień. Rzadziej występował w telewizji i nie pojawiał się na wydarzeniach branżowych.
Ostatnio jednak to się zmieniło. Aktor wraz z żoną Dorotą Głowacką pojawił się na premierze spektaklu "Kim jest Pan Schmitt?". Para prezentowała się naprawdę elegancko. Dorota zdecydowała się na założenie białego garnituru, dużych okularów oraz torebki znanej marki. Michał zaś w kontraście do niej wybrał ciemne kolory. Założył niczym niewyróżniający się komplet eleganckich ciemnych spodni i marynarki. Stylizację przełamał białymi, sportowymi butami. Po latach aktor wygląda inaczej niż w trakcie emisji serialu "Lokatorzy".
A Wy, oglądaliście "Lokatorów"? Pamiętacie jakieś kultowe sceny z serialu?
Zobacz też:
Gwiazda "M jak miłość" ogłosiła smutną wiadomość. Tej straty nic nie wynagrodzi
Socha namawia Piechowiak na kolejne dziecko
Żałoba w rodzinie aktorów. Jeden stracił żonę, a drugi matkę. Wzruszające pożegnanie
