Był huczny ślub w Krakowie, a potem nagle przykre wieści. Teraz Krupa rozwiała wątpliwości

Joanna Krupa i Douglas Nunes niedawno wrócili ze wspólnych wakacji we Włoszech. Po tym, gdy na swoim Instagramie modelka zamieściła filmik z wycieczki motorówką, na którym widać towarzyszącego jej męża, tulącego córkę, Ashę-Leigh, pojawiły się pytania o dalsze losy ich związku. 

W marcu tego roku Krupa ujawniła, że wraz z Douglasem Nunesem podjęła decyzję o separacji. To jednak nie przeszkodziło im nadal ze sobą mieszkać. Teraz zaś okazało się, że spędzili razem wakacje, co z reguły nie jest standardem u rozwodzących się par. 

Jak wyjaśniła Joanna w rozmowie z Pudelkiem, oboje z Douglasem są gotowi na wszystko, byle tylko oszczędzić córce trudnych emocji:

"Sytuacja, jaka jest między nami, się nie zmieniła.  Z moim byłym mężem jesteśmy przyjaciółmi. Pracujemy nad tym, żeby być przyjaciółmi dla niej, żeby ona nie poczuła, że nagle mama z tatą nie rozmawiają. (...) Zawsze jeździliśmy na wakacje razem i jako rodzice, którzy kochają ją ponad wszystko, tak naprawdę wszystko się dla niej robi”. 

Ze słów modelki można wywnioskować, że wspólny wyjazd nie oznacza, że postanowili sobie z Douglasem dać jeszcze jedną szansę. Taką możliwość jeszcze niedawno sugerowała siostra Joanny, Marta. W rozmowie z Jastrząb Post powiedziała:

"Czasami tak jest, że ludzie potrzebują separacji, żeby od nowa się dotrzeć. Oni mają małą córeczkę, więc chcą się starać. Jest separacja, ale nie ma rozwodu. Mnie się wydaje, że im się uda. Nie wiem czemu, ale mam takie uczucie". 

Joanna zapewnia jednak, że o kontynuacji małżeństwa nie ma mowy, a jedynym powodem, dla którego zachowuje przyjazne relacje z Douglasem jest troska o dobro córki:

„Ona jest taka kochana, słodka, szczęśliwa i jak ja bym to jakoś jej zepsuła, to ja bym miała wyrzuty do końca życia. Sama może mam trudne momenty przez to, ale dla niej bym zrobiła wszystko”. 

Joanna Krupa i Douglas Nunes  poznali się w 2017 roku podczas spaceru z psami. Jak potem wspominała Krupa w wywiadach, Nunes nie miał pojęcia, że ma do czynienia z celebrytką. Początkowo był przekonany, że modelka zawodowo zajmuje się wyprowadzeniem psów. 

Od słowa do słowa, po dwóch miesiącach znajomości Krupa obiecała nowemu ukochanemu, że chętnie urodzi mu troje dzieci. Nie brakuje spekulacji, że właśnie opieszałość w realizacji tego planu mogła położyć się cieniem na ich miłości.

Para pobrała się latem 2018 roku w Krakowie, a na ich weselu bawiło się wiele znanych osób.

Pod koniec ubiegłego roku z palca modelki zniknął pierścionek z wielkim diamentem, z którym wcześniej praktycznie się nie rozstawała, a w wywiadach zaczęła chłodno nazywać męża „ojcem swojego dziecka”. 

Jak było do przewidzenia, skończyło się decyzją o separacji. W dokumentach złożonych w kalifornijskim sądzie Douglas Nunes jako powód rozstania wpisał „różnice nie do pogodzenia”. 

Zobacz też:

Krupa i ojciec jej dziecka ogłosili rozwód, a tu takie wieści ze Stanów. Nikt się nie spodziewał

Joanna Krupa niemalże popłakała się na wizji. Opowiedziała o córce!

Joanna Krupa już tak nie wygląda. W ruch poszły nożyczki. „Jak Heidi Klum”