Był jej oczkiem w głowie. Przed odejściem zadbała o jego los
Marzena Kipiel-Sztuka zmarła 9 czerwca po długiej walce z chorobą, o której nie chciała nikomu mówić. Choć była bezdzietna, miała kogoś, kto był jej oczkiem w głowie. Po śmierci aktorki fani zaczęli się zastanawiać, co teraz stanie się z ukochanym psem artystki. Okazuje się, że Kipiel-Sztuka zawczasu zadbała o jego dalszy los.
Marzena Kipiel-Sztuka odeszła nagle 9 czerwca. Dla wszystkich było to szok, ponieważ nie wiedzieli, że aktorka poważnie chorowała. Wszystko dlatego, że zdecydowała się zostawić tę informację dla siebie. O prawdziwym stanie aktorki wiedzieli zaledwie najbliżsi. Jedną z nich była Renata Pałys, która występowała z Kipiel-Sztuką w serialu "Świat według Kiepskich". W serii wcielała się w Paździochową, za którą nie przepadała grana przez Marzenę Halina Kiepska. W rzeczywistości aktorki bardzo się przyjaźniły.
Pałys była przy Kipiel-Sztuce do ostatnich chwil. To ona poinformowała o śmierci artystki, a teraz uspokoiła fanów, którzy zaczęli martwić się o ukochanego psa Marzeny. Okazuje się, że Gienek ma już nowy dom. Zadbała o to sama Kipiel-Sztuka.
"On ma opiekę. Tu mogę uspokoić. Nie wiem, kto się nim teraz zajmuje, ale Marzena oddała tego psa już na początku roku w zaufane sobie miejsce" - zdradziła Renata Pałys w wywiadzie dla Plotka.
CZYTAJ TEŻ: Zaskakujące dane w końcu ujrzały światło dzienne. Ujawniono zarobki pracowników Telewizji Polskiej
Choć Marzena Kipiel-Sztuka była w poważnych związkach, to nigdy nie udało jej się znaleźć szczęścia na długie lata. Trzykrotnie wychodziła za mąż i aż dwa razy zostawała wdową.
Pierwszym mężem aktorki był reżyser i producent filmowy Konrad Sztuka. Ich miłość nie przetrwała próby czasu i para rozwiodła się po 10 latach małżeństwa. Później wyszła za Mariusza Piesiewicza, który zmarł w wyniku wylewu w 2005 roku. Niedługo po tym tragicznym zdarzeniu zakochała się w Przemysławie Buksakowskim i została jego żoną w 2007 roku. Niestety już dwa lata później mężczyzna zmarł. Aktorka nie zdecydowała się już nigdy na kolejny ślub i nie doczekała się dzieci. To dlatego Gienek, czworonożny przyjaciel, był jej oczkiem w głowie. To piękny gest, że jeszcze przed śmiercią pomyślała o jego dalszym życiu znalazła mu nowy dom, choć na pewno trudno było się z nim rozstać.
ZOBACZ TEŻ:
Do sieci wyciekło ostatni zdjęcie Marzeny Kipiel-Sztuki. Wyglądała zupełnie jak Halinka Kiepska
Wieści ws. pogrzebu Marzeny Kipiel-Sztuki wprawiają w osłupienie. Aktorka miała specjalne życzenie