Marcin Maciejczak: publiczność była nim zachwycona
Gdy przed dwoma laty zwyciężył w popularnym show, publiczność była zachwycona nie tylko jego głosem, ale i oryginalną urodą i stylem. Jego występy i debiutanckie utwory notowały oglądalność liczoną w milionach, a miał wtedy zaledwie 14 lat.
I choć wciąż jest nastolatkiem, Marcin Maciejczak coraz pewnie radzi sobie na rynku muzycznym - właśnie ukazał się singiel "Tylko świat" (posłuchaj!), zwiastujący jego kolejny projekt, który ma być bardziej eksperymentalny i mroczniejszy niż debiut z 2020.
"Przy pierwszej płycie chciałem, żeby ona była bezpieczna i żeby ludzie nie zobaczyli mnie jeszcze z tej mroczniejszej strony. Teraz mogę sobie na to pozwolić, aby ludzie zobaczyli problemy współczesnych nastolatków i ten temat na płycie poruszam. Mam nadzieję, że dużo osób to zrozumie" - zapowiada tajemniczo w rozmowie z Pomponikiem.
Jeden z utworów bazuje na popularnej książce i opowiada o problemach młodych ludzi z lat 80., które we współczesnym świecie wciąż są aktualne
Marcin Maciejczak: wrażliwy nastolatek
Jakie zatem są problemy współczesnych nastolatków? Wokalista pokusił się o diagnozę swojego pokolenia.
"Mamy problemy z komunikacją, z powiedzeniem o tym, co czujemy w środku i o problemach, które trzymamy w sobie. Często uciekamy, nie jesteśmy w centrum problemu, tylko wolimy uciekać, zamknąć się w pokoju i zanurzyć się w łóżku. Jedna z moich nowych piosenek opowiada właśnie o takim uciekaniu i nieuczestniczeniu w świecie dookoła" - tłumaczy.
A kto najlepiej zrozumie problemy nastolatka? Oczywiście, jego rówieśnicy. Nie dziwi zatem, że spośród gwiazd młodego pokolenia, Maciejczak najlepszy kontakt ma m.in. z Sarą James.
Zbliżyliśmy się do siebie przy nagrywaniu wspólnego singla "Lecę". Uwielbiam ją, jest to osoba pełna energii, więc działa na mnie tak, że jestem bardzo podekscytowany po każdym spotkaniu z nią. Śledzimy się, obserwujemy, na pewno się nie porównujemy i nie konkurujemy ze sobą. Idziemy też kompletnie inną drogą i trybem pracy
Marcin Maciejczak: jest bardzo dumny z Sary James
W ostatnich tygodniach cała Polska zachwycała się sukcesem Sary w amerykańskim "Mam Talent". Mogła też liczyć na wsparcie kolegi.
"Oczywiście, kibicowałem, gratulowałem w prywatnych wiadomościach i jakoś byłem z nią w tamtym czasie mam nadzieję. Jestem z niej bardzo dumny, cieszę się, że jej się udało i uważam to za ogromny sukces" - dodaje.
Wygląda na to, że młode pokolenie polskich artystów czeka świetlana przyszłość w przemyśle muzycznym. Kibicujecie Marcinowi?
***
Roksana Węgiel została odcięta od "The Voice Kids"!? "Nie dostałam zaproszenia"
Afera po występie Sary James w finale "Mam talent". Burza w komentarzach
Książę Harry i William mają siostrę! Tak wygląda zapomniana Laura








