Była gwiazdą "Złotopolskich" i nagle zapadła się pod ziemię. Po latach wyszła na jaw prawda o jej zniknięciu

Renata Gabryjelska szerszej publiczności dała się poznać za sprawą roli barmanki Ewy w serialu "Złotopolscy". Nie da się ukryć, że ta produkcja lata temu była niezwykle popularna, a na planie pojawiło się wiele sław, a także początkujących aktorów i aktorek. Za pomocą tasiemca rozpoznawalność zyskała m.in.: Anna Przybylska, Klaudia Halejcio, Joanna Orleańska, czy Anna Dereszowska.

Również kariera Gabryjelskiej nabrała dużego rozpędu, a kobieta realizowała się nie tylko na planach filmowych, ale również na wybiegu. Gwiazda zdobyła tytuł I wicemiss Polonia i następnie podpisała roczny kontrakt z paryską agencją modelek. Piękna brunetka po raz ostatni na małym ekranie pojawiła się w 2003 roku w interaktywnym serialu "Tak czy nie?" i słuch o niej zaginął.

Po latach wyszło na jaw, że artystka odnalazła własną ścieżkę zawodową i wcale nie zrezygnowała z filmu, lecz zaczęła spełniać się w innej roli niż aktorka!

Renata Gabryjelska 20 lat temu przestała pojawiać się na salonach, a duża część fanów zastanawiała się, co się z nią stało. Okazało się, że artystka z show-biznesu zrezygnowała przez miłość. W 2002 roku wyszła za Stanisława Tyczyńskieg, jednak decyzja o odejściu z serialu "Złotopolscy" była dla niej bardzo emocjonalna.

"Jestem człowiekiem, dla którego miłość była wartością nadrzędną i motorem do działania. Długo na nią czekałam. Pojawiła się niespodziewanie. Wywróciła moje życie do góry nogami. Zakochałam się. Byłam wtedy młoda, miałam 29 lat i dużo więcej odwagi. To był wybór serca. Jestem z moim Stasiem 20 lat. Kawał czasu. To pokazało mi, że, choć to była emocjonalna decyzja, to nie był tylko kaprys" - przyznała w rozmowie z "Co Za Tydzień".

Artystka nie marzy, by powrócić do aktorstwa, jednak często pojawia się na planach zdjęciowych po drugiej stronie kamery. W 2019 roku wyreżyserowała głośny film "Safe Inside", który otrzymał nominację do kilu prestiżowych nagród.

Mało tego, 51-latka wróciła do modelingu, a we wtorek 21 listopada na wybiegu zaprezentowała kreacje domu studia MMC. Podczas pokazu nie dało się nie zauważyć, że czas dla gwiazdy niemalże się zatrzymał. Gabryjelska do dziś może pochwalić się smukłą sylwetką i lśniącą cerą.

Zobaczcie, jak dziś wygląda!

Przeczytajcie również:

Marek Siudym wstydził się bycia Polakiem. Niespodziewane wyznanie, a teraz się boi

Dzięki roli w "Złotopolskich" znał go cały kraj. A jednak nie miał nikogo, kto by go pochował

Był aktorem, który wstąpił do seminarium. Habit nie przeszkodził mu grać w filmach i serialach