Była gwiazdą "Złotopolskich". Zniknęła z ekranu, a prawdę ujawniła po latach
Agnieszka Sitek miała zaledwie 24 lata, gdy otrzymała propozycję roli Weroniki Gabriel w serialu "Złotopolscy". Na początku to miała być mała rola drugoplanowa. Jednak szybko rozrosła się, a aktorka zaczęła obawiać się, że zostanie zaszufladkowana. Do dalszego grania w serialu przekonał ją dopiero Henryk Machalica.
Agnieszka Sitek była jedną z gwiazd niezwykle popularnego serialu TVP "Złotopolscy". Kiedy zgodziła się w nim zagrać Weronikę Gabriel, nie przypuszczała, jak bardzo ta rola zmieni jej życie. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" aktorka tak mówiła o roli w serialu:
"Nie sądziłam, że rola tak urośnie. W pierwszych odcinkach Weronika była postacią drugoplanową. Była w ciąży z Mirkiem Gabrielem. Scenarzysta wspomniał, że być może urodzi bliźnięta. Tyle o niej wiedziałam" - opisywała.
Szybko jednak okazało się, że jej Weronika stała się jedną z głównych postaci serialu. Wszystko przez to, że Radosław Elis, który grał jej serialowego męża, postanowił zrezygnować ze "Złotopolskich".
"Radek, który gra mojego pierwszego męża, podpisał umowę na rolę w innym serialu. Scenarzyści wybrnęli z sytuacji: Mirek zostawia Weronikę i wyjeżdża do Ameryki. Okazało się, że był to świetny punkt. Wyjechał bez słowa, zostawił ją w ciąży..." - opisała aktorka.
Powoli rola Weroniki zaczęła męczyć Agnieszkę Sitek. Widzowie utożsamiali ją z ekranową Weroniką. Współczuli rozstania z mężem lub, co gorsza, obwiniali za romans z Waldkiem. Aktorka obawiała się też zaszufladkowania, jednak przekonał ją Henryk Machalica, który grał Dionizego Złotopolskiego.
"Weronika zaczęła się pojawiać na planie częściej. Wtedy nabrałam obaw. Uspokoił mnie pan Henryk Machalica. Uświadomił mi, że ma to też dobre strony. Przestanę być osobą anonimową i ode mnie będzie zależało, co z tym zrobię. A Weronika stała się symbolem kobiety porzuconej, samotnie wychowującej dzieci" - dodała.
Sitek nagle zniknęła z serialu. Pojawiła się plotka, że była skonfliktowana z produkcją. Aktorka zaprzeczała tym pogłoskom w wywiadzie dla "Życia na gorąco".
"Zrezygnowałam z roli po długiej rozmowie z nieżyjącym już Marianem Terleckim, ówczesnym współproducentem serialu. Rozmowa dotyczyła głównie planów związanych z rozwojem mojej postaci oraz wyrazu artystycznego. Nie finansów. Ktoś »życzliwy« zrobił z tej całej sytuacji newsa. Kilku dziennikarzy go podchwyciło i tak już zostało" - mówiła dla ŻnG.
Co stało się z Agnieszką Sitek po "Złotopolskich"? Nadal pracowała w zawodzie. W latach 2000-2008 aktorka związana była z Teatrem Ochoty. Potem założyła stowarzyszenie "teatr tm" i zdecydowała się na dalszą edukację. Ukończyła pedagogikę specjalną i prowadzi zajęcia dla dzieci i młodzieży. Na ekranie ostatni raz pojawiła się w serialu "Prawo Agaty" w 2013 r. i "Na dobre i na złe" w 2015 r.
Zobacz też:
Była gwiazdą "Złotopolskich", wyszła za znanego aktora. Tak dziś żyje