Była Janowskiego nadal handluje ciuchami!
Wygląda na to, że "afera futrzarska" niczego Moniki G. nie nauczyła. Kobieta nie zamierza rezygnować z dawnego "zawodu"...
Oskarżona o kradzież ubrań na Florydzie Monika G. ( 39 l.) ciągle przekonuje, że afera z jej udziałem to pomyłka, a ubrania z metkami znalazły się w jej torbie przypadkiem. Przypomnijmy, że głównym zajęciem byłej narzeczonej Janowskiego (52 l.) był handel markowymi ciuchami, które sprowadzała ze Stanów w bardzo promocyjnych cenach.
Monika przebywa aktualnie na Florydzie, gdzie czeka na proces, który ma odbyć się lada dzień. Po rozprawie zamierza zaraz wracać do kraju, aby na nowo rozkręcić dawny biznes. Podobno już nieźle się obłowiła, o czympoinformowała dawnych klientów.
"Zapewnia, że ma teraz wielkie przeceny. Jeśli chciałabym coś markowego, to może to sprowadzić po cenie dużo niższej niż w Polsce. Argumentuje ponadto, że w USA jest większy wybór" - wyjawia "Faktowi" osoba z TVP, która jest z nią w stałym kontakcie.
Monika absolutnie nie poczuwa się do winy i nie widzi powodów, dla których miałaby rezygnować z tak świetnego źródła dochodu.
Tylko czy teraz ktokolwiek będzie się chciał u niej zaopatrywać?