Była jedną z najlepszych polskich prezenterek. Marzyła o aktorstwie
Krystyna Loska przez lata była jedną z najbardziej rozpoznawanych twarzy polskiej telewizji. Mało kto wiedział, jak zaczęła się jej kariera na szklanym ekranie i co łączyło ikonę telewizji z Gustawem Holoubkiem.
Krystyna Loska do dzisiaj uchodzi za jedną z najlepszych prezenterek telewizyjnych, mimo że od czasu kiedy pożegnała się z pracą, minęło już 30 lat. Była uosobieniem klasy i profesjonalizmu. Potrafiła zapowiedzieć program na cały dzień bez spoglądania w kartkę, tylko z pamięci. A przypomnijmy, że było to w czasach, gdy nie posługiwano się teleprompterami i spikerzy bardzo często czytali z kartek. Loska była bezpośrednia, nie brakowało jej luzu i potrafiła zażartować na wizji. Skąd u gwiazdy taka fenomenalna umiejętność? Odpowiedź jest dość prosta. Loska nie miała jak większość spikerek przygotowania dziennikarskiego, a... aktorskie.
Krystyna Loska urodziła się 87 lat temu w Tychach. Ukończyła liceum w Pszczynie i marzyła o aktorstwie. Dlatego też zaczęła uczęszczać na aktorskie kursy przygotowawcze zorganizowane przy Teatrze Śląskim w Katowicach. Prowadził je ówczesny kierownik artystyczny i reżyser Gustaw Holoubek. Świetnie przygotowana przez znanego aktora nastoletnia Krystyna zdała egzaminy wstępne do krakowskiej szkoły aktorskiej i rozpoczęła studia.
Nie wiadomo jak potoczyłaby się jej kariera, gdyby nie fakt, że wyszła za mąż i dość szybko zaszła w ciążę. Z tego powodu po drugim roku przerwała studia. W 1959 roku na świat przyszła jej jedyna córka Grażyna Torbicka.
Mimo że przerwała studia, to uczęszczała do sekcji recytatorskiej w Wojewódzkim Domu Kultury w Katowicach. Tam poznała redaktorkę lokalnego radia, która zaproponowała jej pracę lektorki. Na początku lat 60. prowadziła młodzieżową audycję rozrywkową "To idzie młodość". Radiowy kolega, dziennikarz sportowy, namówił ją, by została spikerką filmową. I tak Krystyna Loska rozpoczęła w 1962 roku pracę w TVP Katowice, a po 10 latach przeniosła się do Warszawy. Studia aktorskie ukończyła eksternistycznie.
Krystyna Loska od 30 lat nie jest już aktywna zawodowo i nie pojawia się w mediach. Sama jednak nie myśli o sobie jako o emerytce.
"Jestem przyzwyczajona do aktywności, ciekawego życia. Nigdy nie myślałam o sobie jako emerytce. Lubię kontakt z naturą, spacery po lesie, zbieranie grzybów. Grywam z przyjaciółmi w brydża" - wyznała jakiś czas temu na łamach tygodnika "Życie na gorąco".
Zobacz także:
Jak wyglądają emerytury polskich prezenterek? Krystyna Loska, Edyta Wojtczak, Katarzyna Dowbor
Torbicka nie zostawiła im żadnych złudzeń. Musiała zareagować na fałszywe plotki
Grażyna Torbicka niespodziewanie przybyła do stolicy. Widok nie pozostawił złudzeń