Reklama
Reklama

Była kiedyś prawdziwą gwiazdą, później zniknęła z show-biznesu. Tak dziś wygląda Beata z "Klanu"

Dorota Naruszewicz była jedną z największych gwiazd telenoweli "Klan". Z tym większym zawodem fani serialu przyjęli informacje o jej odejściu z obsady. Po latach aktorka wróciła do grania, ale nigdy nie odzyskała dawnej sławy. Jak dziś wygląda ekranowa Beata Borecka?

Beata z "Klanu" zdobyła sympatię widzów

Dorota Naruszewicz zyskała wielką popularność dzięki roli Beaty Boreckiej - córki Elżbiety i Jerzego Chojnickich - w telenoweli "Klan". Niebieskooka blondynka, która zyskała miano "polskiej Jennifer Aniston", przez wiele lat była prawdziwą ulubienicą widzów. Ku wielkiemu niezadowoleniu fanów, aktorka po czternastu latach zdecydowała się jednak pożegnać z kultową produkcją, zrobić sobie przerwę od show-biznesu i zająć się wychowaniem córek.

Reklama

"Przez bardzo długi czas ja się oddałam - z ogromną zresztą przyjemnością, miłością - prowadzeniu domu, wychowywaniu dzieci i żyłam tym. (...) Gdzieś intuicyjnie czułam, że warto w to zainwestować, po to, żeby chociażby to potem wspominać" - wspominała w 2021 roku w programie "Dzień Dobry TVN".

Czym zajmuje się dziś Dorota Naruszewicz?

Potem gwiazda zajęła się grą w teatrze, można było zobaczyć ją także w "Koronie królów", "Kolejności uczuć" i "Galerii". Choć występy w tych produkcjach nie przyniosły jej takiej sławy jak rola Beaty w "Klanie", artystka nigdy nie żałowała swojej decyzji.

"Mogłabym jedynie żałować tego, że nie zasypano mnie potem tysiącem propozycji, ale samego odejścia z "Klanu" nigdy nie żałowałam"- zdradziła w jednym z wywiadów.

Choć od ostatniego występu na planie telenoweli minęło już ponad dziesięć lat, Dorota Naruszewicz z uśmiechem wspomina tamte czasy.

"Bardzo miło wspominam tę pracę. Byliśmy jak jedna wielka rodzina. Zresztą, z moją serialową mamą, czyli Basią Bursztynowicz, do dzisiaj się spotykamy. Jednak, jak chyba w każdej pracy, zdarzały się też trudne momenty. Parę razy miałam ochotę rzucić wszystko i już nie wracać na plan. W końcu te kryzysy doprowadziły mnie do tego, że zaczęłam zastanawiać się nad odejściem z serialu" - wyznała w rozmowie z Plejadą.

Gwiazda jest dziś bardzo aktywna w mediach społecznościowych i pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi wielbicielami. Patrząc na najnowsze zdjęcia 52-latki, trzeba przyznać, że aktorka wciąż prezentuje się znakomicie i udowadnia, że wiek to tylko liczba!

Dorota Naruszewicz wspomina plan "Klanu"

Prywatnie serialowa Beata przez wiele lat była żoną Tomasza Żórawskiego. Para na ślub zdecydowała się po dziesięciu latach związku. Choć wydawało się, ze między małżonkami wszystko układa się znakomicie, aktorka chwilę po swoich pięćdziesiątych urodzinach poinformowała w mediach społecznościowych, że jej związek z prawnikiem nie przetrwał próby czasu.

Rozwód był dla Doroty Naruszewicz bardzo trudnym doświadczeniem i żeby poradzić sobie z rozstaniem, artystka zdecydowała się skorzystać z pomocy psychologa.

"Jak poczułam, że nie daje sobie rady, poszłam do specjalisty, który mi bardzo w tym pomógł. Nie bałam się pójść" - opowiadała w podcaście "Damy w mieście", prowadzonym przez Jacka Szawioła i Oscara Netkowskiego.

Dziś zostawia to daleko za sobą i wkracza w kolejny etap swojego życia.

"Z zachowaniem dobrych relacji z byłym mężem, wkraczam w nowy rozdział swojego życia, pełna świeżej energii i optymizmu. Po prostu wkraczam w strefę słońca!" - przyznaje z entuzjazmem w jednym z instagramowych wpisów" - podsumowuje z entuzjazmem gwiazda "Klanu".

Zobacz też:

Dorota Naruszewicz o swojej sytuacji po rozwodzie

Gwiazda "Klanu" rozwiodła się z Tomaszem Żórawskim po wielu latach małżeństwa

Dorota Naruszewicz o swojej sytuacji po rozwodzie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Klan | Dorota Naruszewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy