Reklama
Reklama

Była Miss Ukrainy wspomina ucieczkę z kraju: "To było przerażające"

Veronika Didusenko (26 l.) to modelka z Ukrainy. Kobieta znalazła schronienie w Stanach Zjednoczonych i opowiedziała, jak wyglądała jej ucieczka z kraju. Miss zaapelowała również do społeczności międzynarodowej o udzielenie wsparcia jej walczącemu narodowi.

Veronika Didusenko w 2018 roku zdobyła tytuł Miss Ukrainy. Didusenko urodził się i dorastał w Kijowie, a karierę w modelingu rozpoczęła w wieku 18 lat. Kobieta jest również matką 7-letniego synka. Niedawno z dzieckiem uciekła z Ukrainy i wyjawiła w wywiadzie, jak wyglądała jej podróż z zaatakowanej Ukrainy.

Była Miss Ukrainy wspomina ucieczkę z kraju: "To było przerażające"

26-latce udało się bezpiecznie opuścić Kijów. Modelka w wywiadzie dla "Extra" ze szczegółami opisała, jak wyglądała jej ucieczka z Ukrainy. Veronika była świadkiem bombardowania.

Didusenko wraz z synem uciekła do znajomych, którzy mieszkają w Los Angeles. Ze Stanów Zjednoczonych próbuje pomóc rodakom i apeluje o pomoc dla okupowanej przez Rosję Ukrainy. Była Miss zaznaczyła, że Ukraińcom brakuje broni, zapasów. Uważa też, że walce z nieprzyjacielem potrzebne są kolejne sankcje.

Reklama

Kobieta wyraziła również swoje zdanie w temacie korytarzy humanitarnych.

Veronika Didusenko: kim jest?

Veronika Didusenko urodziła się w lipcu 1995 roku w Ukrainie. Od najmłodszych lat uprawiała taniec towarzyski i uczęszczała do klubów sportowych. W 2012 roku Didusenko poszła na studia. Wybrała kierunek na wydziale Mechaniki i Matematyki.

Karierę modeli rozpoczęła stosunkowo późno, bo w wieku 18-lat. Jak sama podkreśliła, do świata mody trafiła przypadkowo. W 2018 roku zdobyła tytuł Miss Ukrainy. 

Kobieta ma syna z pierwszego małżeństwa.

Zobaczcie również:

Słynna polska wróżka wie, jak umrze Władimir Putin! Mówi też, czy Rosja zaatakuje Polskę!

Władimir Putin musi ukryć swoje luksusowe jachty. Ich ceny zwalają z nóg!

Izabella Łukomska-Pyżalska pomogła czterem rodzinom z Ukrainy

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy