Reklama
Reklama

Była modelka Victoria’s Secret ujawniła mroczny sekret firmy. Fakty są szokujące!

Bridget Malcolm to modelka, która chodziła w pokazach Victoria’s Secret do 2017 roku. Ostatnio nagrała film, w którym demaskuje patologie bieliźniarskiej firmy. Wymagania względem modelek szokują!

Australijka opublikowała na TikToku nagranie, w którym pokazuje mikroskopijny stanik, który nosiła chodząc w pokazach marki, żeby pokazać jak drastycznie szczupłej sylwetki oczekiwano.

Marka wymagała od niej noszenia rozmiaru biustonosza 30A. Teraz Bridget nosi rozmiar 34B, nadal będąc bardzo szczupłą.

- mówi w nagraniu była modelka.

Modelka mimo głodzenia się i katowania dietami zostało odrzucona z pokazu Victoria’s Secret w 2017 roku przez ówczesnego dyrektora marki Eda Razeka.

- śmieje się gorzko Bridget.

Wymaganie od modelek ekstremalnego wychudzenia to nie jedyne przewinienie Razeka. W zeszłym roku dziennikarze "New York Times" ujawnili wyniki śledztwa, które wykazało, że "aniołki" Victoria’s Secret były często molestowane i dręczone psychicznie, głównie właśnie przez dyrektora.

Reklama

Miał on zmuszać dziewczyny do siadania mu na kolanach i pocałunków, a raz nawet publicznie chwycić jedną z nich za krocze. Razek lubił też poniżać modelki i dawać im odczuć, że to on decyduje o ich "być albo nie być" w branży.

- powiedziała wtedy Casey Crowe Taylor, odpowiedzialna za PR marki. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Victoria's Secret
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy