Reklama
Reklama

Była najważniejszą kobietą w życiu Połomskiego. Rozmawiali o wszystkim

Przez to, że Jerzy Połomski nigdy nie założył rodziny, media często nazywały go samotnym. W rzeczywistości daleko mu było do tego… Artysta przez całe życie był otoczony oddanymi przyjaciółmi, a jedną spośród tych relacji traktował wyjątkowo. Niestety, pod koniec życia, gdy odciął się od wszystkich, zerwał kontakty również z najbliższą przyjaciółką.

Życie Jerzego Połomskiego skrywało wiele tajemnic. Fakt, że jego prawdziwe nazwisko brzmiało Pająk, był znany większości jego fanów, ale o tym, że z wykształcenia był budowlańcem, mało kto wiedział. 

Po zdobyciu uprawnień technika budowlanego w Radomiu, marzył o karierze architekta, jednak zabrakło mu obowiązkowych w czasach PRL-u punktów za pochodzenie. Dopiero, gdy marzenia o architekturze legły w gruzach, zdecydował się złożyć papiery na Wydział Estradowy warszawskiej PWST. 

Reklama

Sekrety Jerzego Połomskiego wciąż wychodzą na jaw

Niewiele osób zdawało sobie też sprawę z tego, jak niewiele brakowało, by Połomski zamieszkał za oceanem. Przyznano mu nawet Zieloną Kartę, jednak, wbrew namowom przyjaciół uparł się, by wrócić do Polski. 

Wszyscy wiedzą, że Połomski nigdy nie założył własnej rodziny, co w dużej mierze rekompensowali mu oddani przyjaciele. Wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmowała Edyta Wojtczak. 

Edyta Wojtczak i Jerzy Połomski: ich przyjaźń przetrwała dekady

Początki przyjaźni artysty z legendarną spikerką TVP sięgają lat 60. Po raz pierwszy spotkali się na ślubie Lucjana Kydryńskiego i Haliny Kunickiej, jednak nadzieje, że to właśnie oni będą następni, szybko się rozwiały. Jak po latach wyjawił Połomski w rozmowie z "Faktem":

"Edyta zajmuje w moim sercu specjalny kącik. Zawsze mieliśmy do siebie najszczersze i najcieplejsze uczucia, jednak nie myśleliśmy o ślubie. Między nami jest ciepłe koleżeństwo i to już od wielu lat. Nie chcę jej co prawda za bardzo zamęczać swoją osobą, ale nie ukrywam, że jak się nie widujemy, to jesteśmy ze sobą często na telefonie". 

Jerzy Połomski pod koniec życia odciął się od wszystkich

Kontakt urwał się, gdy artysta trafił do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie

Chociaż, jak zapewniała jego menedżerka, która pod koniec życia Połomskiego przejęła opiekę nad nim, przeprowadzka została wcześniej zaakceptowana przez samego piosenkarza, nie odnalazł się w nowych warunkach. Jak pisał wtedy "Dobry Tydzień":

"Jego ostatnie miesiące były dla Edyty Wojtczak bardzo trudne. Piosenkarz trafił do domu opieki i odciął się od świata. Prezenterka nie miał już z nim żadnego kontaktu i bardzo z tego powodu cierpiała. Wiadomość o śmierci ukochanego przyjaciela pogrążyła ją w smutku. Straciła najbliższą osobę i nie zdążyła się z nią pożegnać. Będzie tęsknić za serdecznym uśmiechem i głosem Jerzego, który nieraz ją pocieszał i podtrzymywał na duchu". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Tak wyglądały ostatnie dni Jerzego Połomskiego. Skolimów pamięta…

Jerzy Połomski zabrał te tajemnice do grobu. Teraz się wydało

Fani podejrzewali go od lat. Prawda wyszła na jaw tuż przed jego śmiercią

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Połomski | Edyta Wojtczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy