Wypadek, do którego pod koniec sierpnia doszło na włoskiej Autostradzie Słońca, zmienił życie Anny German, ale - paradoksalnie - sprawił, że stała się silniejsza. Piosenkarka wyznała w autobiografii, że kiedy usłyszała diagnozę lekarzy, postawiła sobie za punkt honoru, by udowodnić, że przedwcześnie ją skreślili.
"Mój stan nie przedstawiał się zbyt optymistycznie, a nawet budził jak najgorsze podejrzenia. Długo nie było wiadomo, czy nie powiem towarzyszom ziemskiej wędrówki »adieu«. Na tę możliwość przygotowywano moją matkę i narzeczonego" - wspominała na kartach "Wróć do Sorrento...".
"Moim największym marzeniem było wydostanie się z bezwładności, włączenie do czynnego życia po miesiącach spędzonych w sześciu różnych szpitalach. Nie trzeba mnie było do tego zachęcać. Wiedziałam, że po kilku latach ćwiczeń dojdę do pełnej sprawności fizycznej i będę zdrowa" - napisała.
Anna German: Wpływowa szlachcianka zaoferowała jej przyjaźń
Gdy 17 stycznia 1970 roku Anna German po raz pierwszy po wypadku stanęła na scenie w wypełnionej po brzegi publicznością Sali Kongresowej i, jako gość specjalny koncertu galowego "Tobie, Warszawo", zaśpiewała własną kompozycję "Być może" ze słowami Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego, cała Polska wstrzymała oddech. Radiowa transmisja z Pałacu Kultury i Nauki zgromadziła przed odbiornikami miliony ludzi. Była wśród nich księżna Helena Czartoryska.
Księżna wysłuchała koncertu swej ulubionej piosenkarki, leżąc w łóżku, z którego z powodu niezwykłej kruchości kości praktycznie nigdy nie wstawała. Jedyną jej radością było radio i nadawane w nim piosenki. Anny German mogła słuchać godzinami.
"Pani Ania dowiedziała się o starszej pani, która chciałaby z nią porozmawiać. Oczywiście, nazwisko Czartoryskich coś dla niej znaczyło, więc zadzwoniła do mojej matki. Pierwszy telefon, drugi, dziesiąty i nawiązała się między nimi niezwykła zażyłość" - powiedziała córka zmarłej w 1988 roku szlachcianki herbu Zaremba w rozmowie z reżyserką filmu "Anna German w sercach ludzi".
Barbara Czartoryska dopiero pod koniec ubiegłego roku zdecydowała się opowiedzieć o relacji między jej matką a gwiazdą polskiej piosenki.
Anna German: Zwierzała się księżnej Czartoryskiej ze wszystkiego
Księżna zaoferowała Annie German przyjaźń. Piosenkarka bardzo ją polubiła. Zwierzała się swej szlachetnie urodzonej przyjaciółce ze wszystkiego - mówiła jej nawet, jakie potrawy lubi najbardziej jej narzeczony, Zbigniew Tucholski, jak bardzo go kocha i jak bardzo chciałaby mieć z nim dziecko.
Pewnego dnia piosenkarka odwiedziła swą starszą o 42 lata powierniczkę w towarzystwie Zbyszka.
"To była dziwna para. On był taki... całkiem inny. Zapamiętałam go jako tło Ani, opiekuna, jej dobrego ducha" - opowiadała córka księżnej, wspominając swoje pierwsze spotkanie z Tucholskim.
Helena Czartoryska była jedną z pierwszych osób, do której 24 marca 1972 roku piosenkarka zatelefonowała z Zakopanego, gdzie dzień wcześniej wstąpiła ze Zbyszkiem w związek małżeński, by przekazać wiadomość, że spełniło się jej wielkie marzenie. Także do niej jako pierwszej zadzwoniła pod koniec lata 1975 roku z radosną nowiną, że spodziewa się dziecka.
Anna German: Nawet gdy była już bardzo chora, nie straciła kontaktu z przyjaciółką
Księżna przez kilka lat była najbliższą przyjaciółką piosenkarki i adresatką setek listów, jakie gwiazda słała z całego świata.
"W momencie, w którym pani Ania była już bardzo chora, kontaktowały się jedynie telefonicznie. Ale ich rozmowy nie dotyczyły aktualnych dolegliwości, a raczej spraw zasadniczych, ostatecznych" - twierdzi Barbara Czartoryska.
Szlachcianka przeżyła ulubioną wokalistkę o 6 lat.
Anna German zmarła 25 sierpnia 1982 roku w warszawskim Szpitalu Klinicznym przy ul. Szasera. Miała zaledwie 46 lat, gdy przegrała walkę z rakiem i osierociła niespełna 7-letniego syna.
Zobacz też:
Latami milczał ws. Anny German. Zdradził, co podarował jej niedługo przed śmiercią
Tak wygląda grób Anny German. Nie do wiary, co się na nim znalazło [POMPONIK EXCLUSIVE]
Urodziła syna pomimo ostrzeżeń lekarzy. Siedem lat później zmarła. Tak potoczyły się losy jedynaka
Źródła:
1. Film J. Nowakowskiej "Anna German w sercach ludzi", premiera 25 grudnia 2023 (vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,163/anna-german-w-sercach-ludzi,999558).
2. Książka A. German "Wróć do Sorrento...", wyd. 2012.








