Była synowa Królikowskiej przerwała milczenie. Wyjawiła, jaką babcią jest Małgorzata
Znana z serialu "Na dobre i na złe" aktorka Joanna Jarmołowicz przez kilka lat była związana z Janem Królikowskim. Nazwisko to oczywiście nie jest przypadkowe. Mężczyzna jest jednym z pięciorga pociech Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej i zmarłego w 2020 roku Pawła Królikowskiego. Niestety jednak relacja Joanny i Jana nie przetrwała próby czasu. Mimo to aktorka wciąż ma poprawne z byłym ukochanym. Otwarcie mówi także, jak dogaduje się z byłą "teściową".
Informacje o rozstaniu Joanny Jarmołowicz i Jana Królikowskiego dotarły do fanów w październiku zeszłego roku. Znana para po siedmiu wspólnie spędzonych latach postanowiła zakończyć swój związek. Oboje jednak długo nie chcieli komentować tych doniesień. Dopiero z czasem znana aktorka otworzyła się i wyjawiła, jak obecnie wygląda jej życie.
Na ten moment Joanna Jarmołowicz skupia się na życiu zawodowym. Wciąż gra bowiem w serialu "Na dobre i na złe", w którym wciela się w postać salowej Halinki. Aktorce zupełnie nie przeszkadza to, że od kilku miesięcy jest singielką.
"To jest pięknie. Czuję się bardzo dobrze, to jest fantastyczny czas, polecam każdej kobiecie. Każda silna kobieta powinna przejść taki etap bycia samotną" - wyznała w rozmowie z portalem JastrząbPost.
Joanna Jarmołowicz zupełnie nie żałuje rozstania z Janem Królikowskim. Aktorka zaznacza, że etap zmian, przez które ona właśnie przechodzi, jest potrzebny tak naprawdę każdej kobiecie.
"Uważam, że my w ogóle działamy na zmianach, więc są one ważną, kluczową częścią i poza tym kobiety lubią zmiany, prawda? Coś się zawsze dzieje, a my jesteśmy szalone, więc zmiana jest dla mnie najważniejsza w życiu. Ja to kiedyś nawet gdzieś mówiłam, że kocham zmiany" - dodała w wywiadzie.
Joanna Jarmołowicz i Jan Królikowski doczekali się wspólnie narodzin syna Józefa, który w tym roku kończy 6 lat. Po rozstaniu para musiała oczywiście ustalić zasady opieki nad chłopcem. Jak się okazuje, z podziałem obowiązków nie było żadnego problemu. Joanna i Jan utrzymują ze sobą poprawne stosunki. Byli zakochani dobrze dogadują się w kwestii organizacji opieki nad Józefem.
Co ważne, w wychowaniu chłopca pomaga im również Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Według relacji Joanny Jarmołowicz jej była "teściowa" znakomicie sprawdza się w roli babci.
"Uważam, że jest bardzo dobrą babcią i bardzo jestem jej wdzięczna za to, co robi dla mojego synka. Trzymam kciuki za to, żeby zawsze mieli taką relację, jak mają teraz, bo jest ona po prostu bardzo ładna" - przyznała szczerze.
Zobacz też:
Była gwiazdą "Na dobre i na złe". Niewiarygodne jak teraz wygląda