Była ukochaną jednego z najważniejszych polskich piłkarzy. Nie uwierzycie, czemu się rozstali
Jessica Ziółek (28 l.) i Arkadiusz Milik (29 l.) rozstali się w tajemniczych okolicznościach. W 2021 z dłoni Jessiki zniknął pierścionek zaręczynowy, a piłkarz zaczął pokazywać się z influencerką Agatą Sieramską. Do tej pory jednak nie było wiadomo, dlaczego wypaliła się młodzieńcza miłość Milika i Ziółek. Jessica długo zwlekała w ujawnieniem prawdy. Aż do teraz.
Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik poznali się w śląskiej galerii handlowej, gdy mieli zaledwie 16 i 17 lat. Ich miłość wypaliła się dokładnie 10 lat później. Stało się tak, choć zdaniem zmierzali w zupełnie przeciwnym kierunku i po oświadczynach piłkarza zdawali się poważnie planować wspólną przyszłość.
Jak ujawniła z perspektywy czasu Ziółek, na jej decyzji o rozstaniu zaważył pewien wschód słońca nad Bałtykiem. 6 września 2023 roku do księgarń trafiła książka autorstwa Jessiki „WAGS. Cała prawda o kobietach piłkarzy”, w której celebrytka wyjawiła szczegóły.
Jak wyznała autorka książki, tamtego poranka na gdańskiej plaży uświadomiła sobie, jak będzie wyglądało jej życie. Uznała, że mimo wszystko nie jest na to gotowa:
"Pamiętam, jak siedziałam w Gdańsku na plaży, patrzyłam na morze i wsłuchiwałam się w szum fal. Była szósta rano, wokół panowała cisza, tylko ja i moje myśli. Obok mnie leżał mój najlepszy czworonożny przyjaciel. Mocno go przytuliłam i powiedziałam: "Przepraszam siebie za to, że nigdy o siebie nie zawalczyłam. Nadszedł czas, by odejść, uwolnić się i zacząć od nowa. Nic nie dzieje się bez powodu" - podkreśliła w "WAGS. Cała prawda o kobietach piłkarzy".
Początkowo wcale się na to nie zapowiadało. Wręcz przeciwnie, Jessica sprawiała wrażenie chętnej, by podporządkować swoje życie karierze ukochanego. Na tym tle doszło do rodzinnego konfliktu, gdy Arkadiusza kupił niemiecki Leverkusen i jego zarobki wzrosły czterdziestokrotnie, a mama Jessiki nie pozwoliła jej wyjechać z nim do Niemiec. Dziewczyna miała zostać w Polsce i zdać maturę.
Dzięki determinacji mamy Jessica zdobyła średnie wykształcenie, jednak na razie nie wydaje się, by było jej ono potrzebne. Jak większość żon i dziewczyn sportowców, określanych międzynarodowym skrótem WAGs, skupiła się na karierze influencerki.
Ziółek lubi podkreślać w wywiadach, że tym, co ujęło ją w Miliku, nie były jego perspektywy zawodowe. Jak zapewniała w rozmowie z „Super Expressem”, zakochując się, nie miała pojęcia, że jest on piłkarzem: "Arek na początku nie powiedział mi, że jest piłkarzem. Nikt nie może mi zarzucić, że spodobały mi się pieniądze, bo kiedy zaczynaliśmy być razem, żadnych wielkich pieniędzy nie było”.
W swojej książce Ziółek wspomina, że początkowo żyli skromnie, do tego stopnia, że bez wstydu nosiła torebki z sieciówek:
"Nie kupowaliśmy kawioru, ostryg, szampana. Pierwsza torebka, jaką od niego dostałam, nie była Prady tylko z sieciówki i kosztowała 79 zł" - podkreśla gwiazda.
Ziółek być może trochę mylą się wspomnienia, bo 5 lat temu w „Gali” mówiła, jakoby dość wcześnie odkryła profesję ukochanego. A każdym razie musiała się jej domyślać, skoro ich pierwsza prawdziwa randka odbyła się na stadionie, przy czym Milik znajdował się wtedy na murawie. Jak wspominała Ziółek:
„Poznaliśmy się w centrum handlowym Silesia na Śląsku. Nagle podszedł do mnie Arek i zaczął rozmowę. Zapytał, czy mogę podać mu jakiś kontakt do siebie, żebyśmy mogli się umówić. Zgodziłam się. Długo pisaliśmy ze sobą, po pewnym czasie postanowiliśmy się spotkać. Był to mecz Górnik Zabrze z Koroną Kielce, w którym Arek zdobył dwie bramki” - tłumaczyła.
Czyli nie wiadomo do końca, czy Jessica o tym, że wiąże się z piłkarzem wiedziała od początku, czy nie, w każdym razie z czasem zaczęło jej to przeszkadzać. Jak wyznała w swojej książce:
"Co działo się ze mną, gdy robiłam wszystko, by on był szczęśliwy? Prawda jest taka, że utonęłam w jego świecie. Całkowicie straciłam poczucie własnej wartości. Byłam tylko trybikiem w maszynie powołanej do obsługi gwiazdy futbolu. Przestałam myśleć o swoich potrzebach, widziałam tylko jego. Nawet dziś wciąż ktoś mnie pyta, dlaczego nie jesteśmy już razem”.
Na szczęście Jessica nie zniechęca się niepowodzeniami. Znów spotyka się z piłkarzem, Miłoszem Mleczko, obecnie grającym w klubie Znicz Pruszków. Z nim też planuje ślub.
Zobacz też:
Arek Milik "tryska miłością" do seksownej Agatycze. Wiją wspólne gniazdko w Włoszech!
Jessica Ziółek ma nową twarz?! Aż trudno ją poznać
Jessica Ziółek w "Pytaniu na śniadanie". Ekspartnerka Milika zrobiła show