Była w związku z Remigiuszem Mrozem. Niewiarygodne, co teraz wyznała
O związku Katarzyny Bondy i Remigiusza Mroza plotkowali wszyscy. Cały kraj huczał od plotek, a teraz, po latach, Bonda w rozmowie z Żurnalistą uchyliła rąbka tajemnicy. Okazuje się, że ta relacja była na dużo bardziej zaawansowanym etapie niż można było przypuszczać. Oto, co wyjawiła pisarka.
Jakiś czas temu było bardzo głośno o związku dwóch najpopularniejszych polskich autorów kryminałów: Katarzyny Bondy i Remigiusza Mroza. Pisarze spotykali się przez pewien czas, a na temat ich relacji mnożyły się plotki.
Teraz Bonda była gościem podcastu "Żurnalisty", to właśnie w tej rozmowie zdecydowała się opowiedzieć nieco więcej na temat jej dawnej relacji z Mrozem. Okazuje się, że ich związek był na bardzo zaawansowanym etapie. Pisarka wyznała nawet, że była gotowa przyjąć oświadczyny.
"Wyszłabym za niego. Tylko spóźnił się. Zawsze w mojej historii pozostanie tym, który otworzył moje serce. I to jest bardzo ważne" - opowiadała Bonda.
Autorka kryminałów wyjawiła także, że dobrze wspomina swoją dawną miłość.
"On mnie otworzył, a po długiej przerwie przyszedł Łukasz (obecny partner przyp. red.). Myślę, że ja otworzyłam serce wtedy… [...] Jak otworzysz po tylu latach, no to trochę szok. To jest taki magiczny moment w życiu kobiety, kiedy postanowiłam, że: "ok, teraz jestem gotowa na miłość"" - podsumowała.
Zobacz też:
Joanna Opozda i Remigiusz Mróz są jednak razem? Komentarz pisarza nie pozostawia złudzeń
Katarzyna Bonda nagle zmieniła zdanie w ważnej kwestii. Spływają gratulacje