Była żona Andrzeja Grabowskiego znalazła szczęście u boku innego?
Po rozwodzie wyszła z cienia gwiazdora. Zrezygnowała ze sławnego nazwiska i z Andrzejem Grabowskim (66 l.) nie chce mieć już nigdy nic wspólnego!
Minęły zaledwie dwa miesiące od rozwodu gwiazdora serialu "Świat według Kiepskich" Andrzeja Grabowskiego i charakteryzatorki Anity Kruszewskiej (47 l.), a już wrze od plotek.
Była żona aktora pokazała bowiem w internecie zdjęcie z tajemniczym mężczyzną.
Cóż w tym wzbudza aż takie emocje? Przecież zanim doszło do rozwodu, para przez dwa lata żyła w nieformalnej separacji.
Kruszewska długo zmagała się z tajemniczą chorobą (przeszła dwa udary, a lekarze nie znaleźli ich przyczyny). Trwały też pertraktacje prawników, ustalających podział majątku (według tabloidów ostatecznie żona aktora dostała ponad milion złotych).
Jak dowiedziało się "Twoje Imperium", świeżo rozwiedziona charakteryzatorka wraca do sił. Córka, która mieszka w Zurychu, załatwiła jej leczenie w Szwajcarii. Są efekty: Anita Kruszewska lepiej się czuje, wygląda kwitnąco.
Może więc w plotce o nowej miłości jest ziarno prawdy?
Nie tęsknię za byłym mężem
"To znajomy ze szkoły. Przypadkiem spotkaliśmy się w Zurichu" – zdradza Kruszewska, dodając, że dziwi ją szum wokół zdjęcia.
"Nie sądziłam, że moje życie kogoś interesuje" - dodała.
Nie wiadomo natomiast, jak po rozwodzie układa się Andrzejowi Grabowskiemu. Mówi się, że poznał już kogoś, ale nowej partnerki nikt u jego boku nie widział.
A aktor nie jest skory do zwierzeń, unika bankietów. Gdy nie jest na nagraniu "Tańca z gwiazdami", zaszywa się w swojej posiadłości pod Warszawą.
Wiadomo tylko, że nie ma kontaktu z byłą żoną.
"Nie utrzymujemy relacji. Nie mam takiej potrzeby" – powiedziała tygodnikowi Anita Kruszewska.
"Życzę mu powodzenia, niech będzie szczęśliwy i spełniony. Ale to nie znaczy, że chcę go widywać ani interesować się jego życiem. Każde z nas idzie własną drogą" - zaznaczyła.
***