Reklama
Reklama

Byli najpiękniejszą parą show biznesu. Hyży i Mroczek nie chcą do tego wracać

Agnieszka Hyży (39 l.) od 9 lat jest szczęśliwą żoną Grzegorza Hyżego. Często wspomina na Instagramie, że nie wyobraża sobie, by iść przez życie z kimś innym. A jednak 20 lat temu całkiem poważnie się na to zapowiadało. Dziś zarówno Hyży, jak jej narzeczony sprzed dwóch dekad, Marcin Mroczek (42 l.) wolą nie wracać wspomnieniami do tamtych czasów.

Zanim Agnieszka Hyży odnalazła szczęście u boku Grzegorza, była w dwóch poważnych związkach. Z pierwszym mężem, Mikołajem Witem, dochowała się wspólnej córki. Wcześniej jednak tabloidy przepowiadały jej ślub z Marcinem Mroczkiem

Kiedy 20 lat temu zaiskrzyło między nimi na planie programu „Ciao Darwin”, media natychmiast okrzyknęły ich najpiękniejszą parą show biznesu. Agnieszka, wówczas Popielewicz, zaczynała dopiero karierę w show biznesie, ale już olśniewała urodą. Do Marcina wzdychała połowa fanek serialu „M jak miłość”. Druga połowa podkochiwała się w jego bracie, Rafale. 

Reklama

Marcin Mroczek od razu zaprosił na randkę

Marcin Mroczek od pierwszego wejrzenia zauroczył się piękną modelką i finalistką konkursów piękności. Ona jednak pozostała sceptyczna. Jak wspominała potem w rozmowie ze „Światem seriali”:

„Pomyślałam, że taki gwiazdor pewnie niejednej dziewczynie proponuje randkę! 'Chłopak z telewizji? To mocno podejrzane'" - myślałam. A Marcin okazał się fantastycznym, godnym zaufania człowiekiem, romantycznym mężczyzną z ogromną fantazją, facetem, który stale mnie czymś zaskakuje”. 

Zakochanym nie przeszkadzały komplikacje logistyczne. Popielewicz mieszkała wtedy w Katowicach, więc Mroczek, gdy tylko miał przerwę na planie „M jak miłość” przyjeżdżał do niej. 

Agnieszka Popielewicz i Marcin Mroczek: media nie dawały im spokoju

Kiedy Agnieszka przeprowadziła się do Warszawy, ich relacja jeszcze się zacieśniła. Media twierdziły, że para zdążyła już zaręczyć się w tajemnicy i przepowiadały im rychły ślub.

Nawet, jeśli rzeczywiście mieli takie plany, to nie było czasu ich zrealizować. Mroczek był wówczas dosłownie rozchwytywany. Po zejściu z planu „M jak miłość” gnał na nagrania programów rozrywkowych. W rezultacie wygrał pierwszą edycję  programu „Show!Time” i ukraiński „Taniec z gwiazdami”, a w polskim otarł się o finał. Z rozpędu pojechał jeszcze z Edytą Herbuś do Glasgow na finał 2 Konkursu Tańca Eurowizji i znów wygrał. 

Nawał obowiązków i brak czasu nie sprzyjał miłości. Jak wtedy ujawniła jedna z dziennikarek „Gali”:

„Kiedy pierwszy raz rozmawiam z Agnieszką, jest przekonana, że z byłym narzeczonym łączy ją już tylko przyjaźń. Ale dwa dni później nie jest tego taka pewna. Najbezpieczniej, uważa, byłoby nie pisać o wszystkim, co powiedziała o Marcinie”. 

Agnieszka Hyży i Marcin Mroczek nie lubią rozpamiętywać przeszłości

Ostatecznie Popielewicz i Mroczek zakończyli swój związek po 4 latach. Jak podsumowała Agnieszka w udzielonym w 2008 roku wywiadzie dla „Gali”:

„Wiem już na pewno, że nie można ograniczać drugiej osoby, stawiać warunków. Ani też godzić się na wszystko. Kompromis jest konieczny, trzeba zmieniać się dla ukochanego, ale nie tylko na warunkach jednej strony. Każde z partnerów ma prawo do swojego świata”. 

Dziś nie chcą wracać wspomnieniami do tamtych czasów. Trudno się dziwić. Agnieszka jest bez pamięci zakochana  w swoim mężu, Grzegorzu Hyżym i skupiona na nowych wyzwaniach w „halo tu polsat” oraz patchworkowej rodzinie. Marcin Mroczek ułożył sobie życie z Marleną Muranowicz, którą poślubił w 2013 roku. Mają dwóch synów. 

Zobacz też:

Agnieszka Hyży przed laty podjęła kluczową decyzję. "Nie byłoby mnie dzisiaj tutaj" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Agnieszka Hyży i Maciej Rock na jesiennej ramówce Polsatu. Prowadzący „halo tu polsat” zadali szyku!

Marzyła, by dołączyć do programu śniadaniowego. Zobaczymy go już niedługo!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Hyży | Marcin Mroczek | "halo tu polsat"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy