Reklama
Reklama

Byli razem 17 lat. Pascal Brodnicki występował z nim w TVN

Pascal Brodnicki przez kilka lat gotował na ekranach w programie "Po prostu gotuj!". Na planie zawsze towarzyszył mu najdroższy przyjaciel, którego kucharz traktował jak członka rodziny. Dzisiaj Brodnicki wspomina, jak trudne było ich pożegnanie.

Pascal Brodnicki był przed laty jednym z najbardziej znanych telewizyjnych kucharzy. Jego programy kulinarne: "Pascal: Po prostu gotuj!", "Pascal Express",  czy "Smakuj świat z Pascalem" cieszyły się ogromną popularnością. Kiedy w 2009 roku kucharz zdecydował się zrobić przerwę we współpracy z telewizją, jego miejsce zajęła Magda Gessler z "Kuchennymi rewolucjami". Można więc powiedzieć, że restauratorka poniekąd zawdzięcza swoją karierę w świecie show-biznesu Pascalowi Brodnickiemu.

Reklama

Pascal Brodnicki występował w telewizji z przyjacielem

Pascal Brodnicki zrobił zawrotną karierę w telewizji, dzięki swojemu urokowi i oczywiście ujmującemu francuskiemu akcentowi. Kucharz i prezenter jest synem Francuzki i Polaka. Świetnie włada językiem polskim, jednak mówi z charakterystycznym akcentem, co bardzo lubili widzowie jego programów.

Dodatkowo Brodnicki podbił serca polskich fanów faktem, że podczas prac kuchennych towarzyszył mu na wizji jego ulubiony pies Klusek. Adoptowany przez gwiazdora kundelek był prawdziwą gwiazdą programu. Poza występami w "Po prostu gotuj", Klusek zwiedził z kucharzem spory kawałek świata, a nawet został uwieczniony na jednej z okładek książki kulinarnej Brodnickiego. Niestety po 17 latach Klusek odszedł.

Pascal Brodnicki pożegnał przyjaciela

W 2015 roku Pascal Brodnicki opublikował na Facebooku wpis, w którym poinformował o śmierci  Kluska, którego traktował jak członka rodziny i najlepszego przyjaciela:

"Dziś pożegnałem Kluska, mojego przyjaciela. 17 lat razem... Bardzo będzie mi go brakowało. Dziękuję wszystkim, którzy o niego pytali przez tyle lat... Znalazłem go w schronisku na Paluchu. Bardzo go kochaliśmy" - pisał kucharz w smutnym poście w mediach społecznościowych.

Pascal Brodnicki wspomina Kluska

Mimo upływu lat Pascal Brodnicki  nie zapomniał o Klusku. Wspomina go z prawdziwą czułością.

"Był moim serdecznym przyjacielem. (...) Wszystko, co posiadam związanego z Kluskiem, jest w mojej pamięci i na zdjęciach. Mamy nawet wspólną okładkę książki — zrobiłem ją kilka lat temu, gdy jeszcze wystąpiliśmy razem. Ja mam świadomość - bo jestem psiarzem, zawsze miałem psy i obecnie też mam psa w domu — że one żyją krócej od nas, tak wygląda krąg życia" - wspominał.

Pascal Brodnicki docenia, że Klusek był jego towarzyszem przez siedemnaście lat. 

"Pożegnałem się z nim - było to bardzo ciężkie, bo musiałem podjąć decyzję, żeby ulżyć jego cierpieniu. (...) to był naprawdę cudowny pies. Bardzo się cieszę i doceniam, że miałem takiego psa obok siebie przez tyle lat" - opowiedział dla ShowNews Brodnicki.

Kucharz przyznał, że zawsze w życiu towarzyszyły mu psiaki. Również pustkę po Klusku musiał wypełnić. Adoptował  Milę, suczkę z domu tymczasowego "Judyta".

"Teraz mam suczkę, która jest ze mną już dziewięć lat. Jest moją przyjaciółką. Życzę, żeby jak najdłużej mogła być zdrowa i żeby była ze mną" - powiedział szczerze Brodnicki.

Zobacz też:

Pascal Brodnicki wyjawił prawdę na temat Magdy Gessler. "Nikt nie jest niezastąpiony"

Pascal Brodnicki i Agnieszka Mielczarek rozstali się w atmosferze skandalu. Nowe, radosne wieści zaskakują

Pascal Brodnicki wraca do TVN. Dostanie nowy program

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Pascal Brodnicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy