Byli wielkimi gwiazdami, teraz mieszkają wspólnie. Kto spędza aktorską emeryturę w Skolimowie?
Dom Artysty Weterana w Skolimowie to legendarne miejsce. Trafiają tam aktorzy, piosenkarze oraz celebryci, którzy nie są już aktywni zawodowo. Za niebagatelną kwotę prawie 6 tysięcy złotych dostają do dyspozycji pokój z łazienką i niewielkim aneksem kuchennym. W cenie jest też całodobowa opieka. Niedawno odszedł jeden z mieszkańców Skolimowa, Jerzy Połomski (89 l.). Kto jeszcze tam przebywa?
To, co najbardziej cenią sobie osoby decydujące się, aby spędzić ostatnie lata w domu opieki, to przede wszystkim atmosfera tego miejsca. Skolimów w przeciwieństwie do innych domów opieki przyjmuje tylko emerytowanych artystów. Spotykają się tam więc koledzy po fachu. Z pewnością jest to plus, bo nie brakuje tematów do rozmowy i plotek o przeszłości.
Każdy z pensjonariuszy ma do dyspozycji oddzielny pokój. Poza stałym pobytem Dom Artysty oferuje też swoim podopiecznym pełną opiekę. Nikt nie musi martwić się o zakupy, sprzątanie czy wizyty lekarskie. Wszystko jest bowiem zapewnione przez ośrodek i zatrudnionych w nim pracowników. Podobno personel jest na każde zawołanie. Wystarczy wcisnąć przycisk, a zjawia się ktoś, kto jest w stanie spełnić nawet najbardziej wygórowane życzenie. Inna sprawa, że cena za opiekę ostatnio wzrosła.
Skolimów szczyci się tym, że nie jest smutnym miejscem, w którym czeka się na śmierć. Emerytowani artyści integrują się i wspólnie spędzają czas. O tym, co dzieje się za zamkniętą bramą, wiele osób milczy. Podobno jednak urządzane są tam czasem huczne imprezy, a ich przebieg wcale nie wskazuje na zaawansowany wiek mieszkańców.
Jakiś czas temu pojawiły się głosy, że w Skolimowie podopieczni nie mają wcale tak fantastycznych warunków, jak zapewnia kierownictwo ośrodka. Żona Andrzeja Szopa pokazała szokujące zdjęcia z pokoju, w którym przebywa jej mąż. Brudne meble, bałagan w szafkach, popsute łóżko.
"Widok ten przeszedł moje najczarniejsze wyobrażenia o opiece i warunkach, w jakich Andrzej mieszkał w tym czasie, gdy nie mogłam go w pokoju odwiedzać, wejść i kontrolować porządku. Cały sztab ludzi odpowiedzialnych (lekarzy, pielęgniarek, opiekunów itd.) za zdrowie podopiecznych i utrzymywanie porządku nie zwracał uwagi na warunki pokazane na poniższych zdjęciach" - żaliła się w poście na Facebooku.
Jednak nie wszyscy narzekają na warunki w Skolimowie. Zofia Kucówna (89 l.) zaprosiła do swojego pokoju reporterów, żeby pokazać wnętrze. Chwaliła, że do standardowego wyposażenia mogła też dodać swoje osobiste przedmioty. Pokazała rozkładane na pilota łóżko i łazienkę przystosowaną dla starszych osób. Jak sama stwierdziła, ma w Domu Artysty lepiej niż w hotelu. Jaka jest zatem prawda o Skolimowie? Idylla czy marne warunki za olbrzymie pieniądze?
Mimo krytycznych głosów stale brakuje wolnych miejsc w Domu Artysty w Skolimowie. Niektórzy zatrzymują się tam tylko na chwilę, inni spędzają wiele lat. Można przypuszczać, że łatwiej jest tym osobom, które nadal są sprawne i mogą korzystać ze wszystkich udogodnień.
Jedną z najmłodszych mieszkanek Skolimowa jest Anna Majcher (60 l.). Ta dobrze zapowiadająca się aktorka przeniosła się do Domu Artysty ponad 10 lat temu. Liczne niepowodzenia sprawiły, że stopniowo zaczęła wycofywać się z życia. Wiedziała, że sama nie poradzi sobie z codziennością. Towarzystwo innych artystów mieszkających w Skolimowie okazało się dla niej ratunkiem. Tu znalazła nowy dom.
„Dobrze, że w Skolimowie przebywa wśród ludzi o podobnej do jej wrażliwości. Znalazła w nich prawdziwe oparcie. Może, gdy poczuje się lepiej, jeszcze podejmie walkę i pokaże, na co ją stać? Przecież trochę za wcześnie na emeryturę” – powiedziała w wywiadzie dla „Rewii” przyjaciółka aktorki.
W 2022 roku do Skolimowa przeniosła się też mama Piotra Kraśko. Barbara Pietkiewicz-Kraśko (76 l.) odmówiła synowi propozycji opieki. Wybrała samotne życie w nowym miejscu. Podobno jest zadowolona z tej decyzji. Pani Barbara przez lata pracowała w telewizji. Była scenarzystką i producentką wielu programów.
Od kilku lat w Domu Artysty mieszka też Halina Kowalska (81 l.). Ta znana aktorka, w czasach PRL-u była uznawana za prawdziwą seksbombę. Wiele osób określało ją jako polską Brigitte Bardot. Pani Halina zajęta karierą nie zdecydowała się na macierzyństwo. Nie miała więc wokół siebie nikogo bliskiego, kto mógłby zaopiekować się nią na starość. Zdecydowała się zatem na pobyt w Skolimowie.
Dom Artysty w Skolimowie zawsze był popularnym miejscem. Gościł wielu wybitnych artystów. Mieszkały tu takie sławy jak Barbara Krafftówna, Eugenia Herman, Witold Sadowy czy Irena Kwiatkowska. Do ostatnich chwil przebywał tam też Jerzy Połomski. Nic nie wskazuje na to, żeby mimo pojawiających się krytycznych głosów ośrodek miał zakończyć swoją działalność. Nie ma drugiego takiego miejsca, zatem brakuje konkurencji. Za jakiś czas przekonamy się kto jeszcze tam zamieszka.
Zobacz też:
Jerzy Połomski wybrał, jak będzie wyglądać jego nagrobek.
Andrzej Lepper pozostawił po sobie wiele. Co na to komornik?
