Były Doroty Gardias związał się z Edytą Herbuś. Prezenterka nagle wyjawiła prawdę o jej "wtrącaniu się"
Dorota Gardias w rozmowie z prasą szczerze opowiedziała o naprzemiennej opiece nad 11-letnią Hanią. Były partner pogodynki, czyli Piotr Bukowiecki, dziś związany jest z Edytą Herbuś. Gwiazda TVN nie kryła, jaką rolę odgrywa aktorka w tej rodzinnej konfiguracji.
Dorota Gardias zyskała rozpoznawalność jako fotomodelka i prezenterka pogody. Choć jej życie zawodowe jest stabilne, w uczuciowym... bywało różnie. W przeszłości związana była z Piotrem Bukowieckim, z którym doczekała się córki. 11-letnia Hania dziś pozostaje pod naprzemienną opieką rodziców. Ponieważ byli partnerzy żyją w zgodzie, taki złoty środek nie jest dla nich większym problemem.
"Nasze uczucie się po prostu wypaliło. Ale rozstaliśmy się w zgodzie, bo oboje z Piotrem jesteśmy odpowiedzialnymi ludźmi. Szczęście naszej córki jest dla nas najważniejsze, dlatego nadal będziemy utrzymywać ze sobą bliski kontakt. Piotr może ją odwiedzać i się nią zajmować, kiedy tylko chce. Dogadaliśmy się również w sprawie finansów" - wyjaśniła Gardias w rozmowie z Fleszem.
W najnowszej rozmowie z Pudelkiem dziennikarka rozwinęła temat i wyjawiła, jak działa ich układ i czy nowa partnerka mężczyzny - Edyta Herbuś - bierze aktywny udział w podejmowaniu decyzji związanych z wychowywaniem nastolatki.
Należy podkreślić, że związek Edyty i Piotra trwa ponad 6 lat. To całkiem długi czas, przez który para zdążyła nie tylko uporządkować swoje sprawy, ale i aktorka mogła dobrze poznać małą Hanię.
"Mamy wszystko poukładane, tak jak nam życie pozwala" - skwitowała krótko Gardias.
Niestety, nie wszystko, co pasuje rodzicom, odpowiada nastolatce.
"Wolałaby czasami inne rozwiązania, nie wchodząc w szczegóły. Nie zawsze jest zadowolona. Rodzice pracują, mają różne obowiązki. Ja się staram poświęcać córce jak najwięcej czasu i bardzo dużo tego czasu wspólnie ze sobą spędzamy, ale są też sytuacje trudne, kryzysowe... Tak jest też w pełnych rodzinach, że są jakieś logistyczne trudności i u nas też są" - przyznała ze smutkiem.
Jednocześnie Dorota nie ma żadnemu problemu z Edytą Herbuś. Nowy związek byłego ukochanego nie wywołuje w niej silnych emocji.
"Nie powoduje to we mnie jakiegoś, nie wiem... uczucia szczególnego. Jest to normalna sprawa i już" - mówiła.
Dziennikarka zaznaczyła też, że Edyta Herbuś nie próbuje "wtrącać się" w wychowywanie córki. Piotr z pewnością bardzo to szanuje. Należy bowiem podkreślić, że oprócz obowiązków nad Hanią, producent filmowy zajmuje się też opieką nad swoimi pociechami z poprzedniej relacji. Z aktorką Karoliną Rosińską ma syna Melchiora i córkę Vivian.
Czytaj też:
Romans Gardias się rozkręca. Właśnie potwierdziła: "Marzenia się spełniają"
Mało kto wierzył, że przetrwają, a jednak. Edyta Herbuś ma powody do radości
Krzysztof Skórzyński usłyszał piosenkę Gardias i nie mógł powstrzymać się od komentarza