Były oficer armii radzieckiej przewiduje koniec Putina. Podał datę
Wiktor Suworow, były oficer armii radzieckiej twierdzi, że wśród oligarchów narasta złość na Putina, jednak na razie wrze ona pod powierzchnią. Kiedy jednak wypłynie, los rosyjskiego dyktatora będzie przesądzony, chociaż trzeba na to jeszcze trochę poczekać…
24 lutego o świcie wojska rosyjskie na rozkaz Władimira Putina rozpoczęły inwazję na terytorium niepodległego kraju, związanego z Unią Europejską umową stowarzyszeniową. Ukraina stawiła opór, którego Putin się nie spodziewał. Zamiast dwudniowej „wojny błyskawicznej”, o której marzył, zakończonej osadzeniem w Kijowie marionetkowego rządu, dostał bolesne lanie, wojskom rosyjskim przez nie udało się opanować żadnego ważniejszego miasta, oprócz Chersonia, a wiele spośród tych, które zdobyli, zostało przez Ukraińców wyzwolone.
Dzięki temu świat dowiedział się o niewyobrażalnych bestialstwach, jakich Rosjanie dopuszczają się na ukraińskiej ludności cywilnej. W Buczy odkryto masowe groby cywilów, którzy zginęli zamęczeni na śmierć przez okupantów.
Cały świat, oprócz tych krajów, które są podatne na rosyjską propagandę, już wie, że zanim wojna dobiegnie końca, Rosja stanie się politycznym i militarnym bankrutem, a także gospodarczym, bo kraje Unii Europejskiej, Wielka Brytania, Kanada, USA i ogromna większość międzynarodowych koncernów, nałożyły na Rosję dotkliwe sankcje.
Jeszcze niedawno pojawiały się opinie, że w końcu rosyjskim oligarchom puszczą nerwy i odsuną od władzy człowieka, który skazał ich na los pariasów, jednak ostatnio trochę przycichły. Jak twierdzi były oficer armii radzieckiej, Wiktor Surowow, niepotrzebnie, bo ta opcja jest nadal realna. Jak przekonywał w wywiadzie dla „Gościa Wydarzeń” Polsat News:
Tymczasem z opublikowanego pod koniec marca sondażu niezależnego ośrodka Centrum Lewady poparcie dla Putina od początku inwazji na Ukrainę wzrosło i wynosi teraz 83 proc.
Zdaniem Suworowa to tylko pozory, a w rzeczywistości rosyjski dyktator jest już „na wylocie” i to tak bardziej w ostatecznym sensie. Według byłego oficera, jeśli już dojdzie do zamachu stanu, nikt nie zaryzykuje pozostawienia tak groźnego człowieka przy życiu:
Zobacz też:
Lipowska o kulisach rozwodu Cichopek z Hakielem. Nie wytrzymała
Edyta Pazura zachwyciła ponętnym kadrem. Oto, kto zrobił zdjęcie...