Były partner Seweryna uderza w media po powrocie. Padły wyjątkowo gorzkie słowa
Rafał Grabias przeżył niedawno potworną tragedię. Jego eks-partnerem był zmarły w listopadzie Gabriel Seweryn. Mężczyzna niedawno po raz pierwszy od kilku miesięcy pojawił się publicznie na gali, czym wzbudził zainteresowanie mediów. Najwyraźniej jednak nie jest z tego zadowolony, a całą sytuację dosadnie skomentował.
Wieści o śmierci Gabriela Seweryna gruchnęły w mediach w listopadzie ubiegłego roku. Znany projektant mody zmarł w szpitalu, z powodu zatrzymania krążenia. Zaledwie kilka godzin wcześniej prowadził w sieci transmisję, podczas której skarżył się na ratowników. Cała sytuacja nadal wzbudza duże emocje, nadal trwa postępowanie wyjaśniające.
Po śmierci "Versace z Głogowa" celebryci pospieszyli z kondolencjami do jego byłego partnera, Rafała Grabiasa. Panowie rozstali się wprawdzie w 2020 roku, jednak byli parą aż przez 18 lat. Grabias przeżywał więc osobistą tragedię, czego zresztą nie ukrywał. W swoich mediach społecznościowych publikował nawet swoje wspomnienia o Sewerynie.
W poniedziałek mężczyzna po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawił się publicznie.
Okazją do publicznego wyjścia była dla Rafała Grabiasa premiera filmu "Dziewczyna influencera". Celebryta zdecydował się na tę okazję włożyć spodnie, marynarkę i buty w kolorze czarnym. Jedynym mocniejszym akcentem był żółty płaszcz.
Pojawienie się Garbiasa na gali przyciągnęło uwagę mediów. To jednak zdecydowanie mu się nie spodobało, o czym poinformował na swoim Instagramie. Mężczyzna stanowczo zaznaczył, że nie jest zadowolony z zainteresowania portali i paparazzi.
"Ile tego jeszcze? Widziałeś/aś jak on się ubrał? Żółty płaszcz. Przecież to minęły dopiero dwa miesiące. Jak tak mógł? Bezczelny typ. A jak się uśmiechał. Na jego twarzy nie widać smutku. Wszystko to było udawane. Chciał zrobić zasięgi" - napisał na InstaStories.
W ten sposób Grabias najwyraźniej zaznaczył, że żałobę zamierza przeżywać zgodnie ze sobą, nie na pokaz. Nie wiadomo jednak, czy cytował dokładnie pojawiające się w sieci komentarze, czy raczej próbował w ten sposób przekazać ogólną atmosferę wokół swojego powrotu.
Zobacz także:
Rafał Grabias wciąż przeżywa żałobę po Sewerynie. Nie wszystkich przekonał
Były partner Seweryna bał się pogrzebu. Dostawał niepokojące wiadomości
Były partner Seweryna przerwał milczenie. Tak przeżywa stratę wieloletniego ukochanego