Reklama
Reklama

Były premier Kazimierz M. znów stanie przed sądem. Dalej nie płaci alimentów!

Były premier Kazimierz M. ponownie będzie musiał zmierzyć się z sądem w sprawie uchylania się od obowiązku alimentacyjnego. Sprzeciw do wyroku nakazowego złożył obrońca Kazimierza M. Co wiadomo w tej sprawie?

Postępowanie w sprawie Kazimierza M.

W grudniu 2022 roku Prokuratora Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia, dotyczący uchylania się od obowiązku alimentacyjnego przez Kazimierza M. Postępowanie zostało wszczęte przez zawiadomienie o przestępstwie, złożonym przez byłą żonę byłego premiera. Kobieta dostarczyła dokumenty, które miały być potwierdzeniem sprawy. 

"Zgodnie z kodeksem postępowania karnego prokuratura ma obowiązek wszcząć postępowanie, jeśli zachodzi uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstwa" - wskazała prokuratura.

Zgromadzone dowody miały świadczyć o tym, że Kazimierz M. prawie rok nie płacił byłej żonie, co w świetle obowiązującego prawa jest przestępstwem. Skala tego czynu została podkreślona w akcie oskarżenia.

Reklama

Sąd skazał Kazimierza M. "Nie budzi wątpliwości"

19 stycznia Sąd Rejonowy wydał wyrok nakazowy wobec mężczyzny. 

"Sąd uznał, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Skazał go na 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie" - poinformowała prokuratura. 

PAP pozyskał informację, że od wyroku został złożony sprzeciw i sprawa będzie toczyć się od nowa.  

"10 lutego 2023 r. obrońca oskarżonego złożył sprzeciw od wyroku nakazowego. W razie wniesienia sprzeciwu wyrok nakazowy traci moc, sprawa podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych" - poinformowała PAP Mirosława Chyr, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Warszawie. Nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy.

Przeszłość polityczna Kazimierza M.

Kazimierz M. był pierwszym premierem rządu PiS w latach 2005-2006. Zrobiło się o nim głośno w 2009, podczas rozwodu z żoną Marią. Z kobietą miał czwórkę dzieci. W tym samym roku mężczyzna ożenił się ponownie, jednak związek nie przetrwał próby czasu. O wyroku, który zapadł po drugim małżeństwie, Kazimierz M. wypowiedział się w wywiadzie z Interią:

"Zapadają jakieś kapturowe wyroki. W państwie PiS to jest normalne. To nagonka Zbigniewa Ziobry na mnie, to jest zemsta polityczna. Zbliżają się wybory, a sondaże sprzed miesiąca pokazały, kto był najlepszym premierem z PiS".

Niektórzy zauważyli, że od pewnego czasu Kazimierz M. na nową partnerkę. Jej zdjęcia udostępnił m.in. w social mediach.  

Wiele osób obserwujących ten temat zastanawia się, czy stres związany z postępowaniem sądowym nie wpłynie negatywnie na nową relację byłego polityka.

Czytaj też:

Janusz Korwin-Mikke zaskoczył stylizacją na lato. "Szefie, niech się pan rozbierze"

Małgorzata Rozenek-Majdan wydała oświadczenie o in vitro. I się zaczęło...

600 zł na dziecko bez większych formalności. Jak je uzyskać?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama