Camilla cierpi w milczeniu. Zmaga się z bólem, a mimo to wspiera Karola
Camilla, Królowa Małżonka, wspiera króla Karola III w trudnych chwilach, jakie przeżywa po stracie matki. Podróżuje z nim po kraju, choć nie tak dawno miała wypadek i potwornie cierpi. Poddani przyglądają się każdemu grymasowi na jej twarzy, ona jednak stara się trzymać fason.
Camilla Parker-Bowles kilka dni temu otrzymała tytuł Królowej Małżonki. Ta nielubiana niegdyś przez Brytyjczyków kobieta, została przez nich doceniona, za swoją niebywałą szczerość, zaangażowanie w sprawy społeczne i poczucie humoru. Teraz zyskuje dodatkowe punkty w oczach poddanych.
Kilka dni przed śmiercią królowej Elżbiety II Camilla doznała kontuzji. W takim momencie jak żałoba monarchini pałac nie chce komentować stanu zdrowia żony Karola III, wiadomo jednak, że Camilla złamała palec u nogi. Czy stało się to podczas jej porannych ćwiczeń, czy może jest to wynik osteoporozy, z którą od lat się zmaga - nie jest jasne. Dość powiedzieć, że powinna w tym momencie wypoczywać i nie nadwyrężać stopy. Ona jednak uznała, że jej obowiązkiem jest wspierać pogrążonego w żałobie męża. Tym bardziej że wszyscy widzą, iż Karol III nie radzi sobie najlepiej. Przy byle okazji puszczają mu nery. Raz wścieka się na zagracone biuro, innym razem na atrament. Nie panuje nad emocjami. Jedyną podporą jest w tej chwili Królowa Małżonka.
Camilla towarzyszy mu w spotkaniach z poddanymi i chce razem ze wszystkimi Brytyjczykami oddać należycie cześć zmarłej monarchini. Razem z Karolem odwiedza kolejne części Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii. Podczas pobytu w Walli, w katedrze w Llandaff doszło do pewnego incydentu. Camilla, wychodząc z królem Karolem ze świątyni, straciła równowagę, a na jej twarzy wyraźny był grymas bólu. Szybko jednak wyrównuje krok i uśmiecha się do poddanych.