Camilla i Karol III aż się popłakali. Od dawna ciągłe spory z Harrym, a teraz takie przywitanie
Król Karol III ma za sobą niełatwe pierwsze miesiące urzędowania na brytyjskim tronie. Wewnętrzne kłopoty Brytyjczyków to jedno, ale sen z powiek monarchy spędza też ciągnący się spór z księciem Harrym i jego małżonką. Mimo to Karol nie miał do tej pory czasu nawet na urlop czy choćby krótki odpoczynek. Ostatnia wizyta przed nadchodzącym wolnym zakończyła się wielką niespodzianką dla niego i Camilli. Aż polały się łzy.
Brytyjscy komentatorzy w zasadzie od samego początku panowania Karola III podkreślali, że rozpoczyna się epoka wzmożonej pracy dla royalsów. Syn Elżbiety II od dawna należał do grupy najbardziej aktywnych Windsorów, a za jego śladem szybko poszli książę William i jego małżonka. Być może cała trójka miałaby nieco łatwiej, gdyby na miejscu była kolejna para młodych i zaangażowanych royalsów, ale jak wiadomo książę Harry i Meghan Markle wypisali się z tego układu, po czym przenieśli się do Kalifornii.
W ostatnich tygodniach Karol III miał jeszcze więcej obowiązków niż zwykle, a to za sprawą dwóch osobnych koronacji i obchodów oficjalnego Dnia Urodzin Króla. Zdaniem mediów arystokrata wypatrywał już z pewnym utęsknieniem nadchodzącego urlopu, w którym towarzyszyć będzie mu królowa Camilla. Pałac Buckingham w oficjalnym oświadczeniu potwierdził, że w sierpniu królewska para uda się do uwielbianej przez Elżbietę II rezydencji Balmoral, by naładować baterie przed kolejnymi wyzwaniami.
Zanim jednak do tego dojdzie, Karol i Camilla mieli przed sobą ostatnie lipcowe wyzwanie. Małżeństwo wspólnie udało się do należącej do royalsów prywatnej posiadłości w Norfolk, gdzie odbywał się 140. w historii Kwietny Pokaz Sandringham. Jak było doskonale widać na zdjęciach, oboje wręcz tryskali doskonałym humorem. Posyłane do poddanych uśmiechy nie były jednak w stanie przebić reakcji na "Jego Królewskiego Placka".
Jak podaje "Daily Mirror", w pewnym momencie wśród przygotowanych z tej okazji dań królowa Camilla dostrzegła placek mający w teorii być jednocześnie podobizną jej małżonka. Szybko przywołała Karola, który na widok wypieku wybuchł tak silnym śmiechem, że aż uronił kilka łez. Królowa w odpowiedzi przekazała zgromadzonym w pobliżu: "Wygląda dokładnie tak jak mój mąż".
W wydarzeniu uczestniczyło ponad 20 tys. osób, a część z nich miała nawet okazję porozmawiać przez chwilę z królewską parą. Nie obyło się bez dalszych humorystycznych wydarzeń, bo w pewnym momencie Karol zrzucił pokrywkę zakrywającą jeden z pucharów za wyzwania imienia Króla Jerzego VI i Królowej Elżbiety. Monarcha bez chwili wahania stwierdził z uśmiechem: "Zawsze mi się to zdarza". Można pozazdrościć dobrego humoru?
Zobacz też:
Przeraźliwe wieści o dzieciach Chylińskiej. "PŁAKAĆ SIĘ CHCE"
Karol III wydał oficjalny zakaz Camilli. To koniec bzdurnych wydatków
Camilla hucznie świętowała urodziny. William i Kate pośpieszyli z życzeniami
Skandal podczas przygotowań do urodzin króla. Nie do wiary, do czego ich zmusili