Camilla przerwała milczenie o stanie zdrowia Karola. Jej słowa wzbudzają strach
Pałac Buckingham wywołał w poniedziałek olbrzymie poruszenie, gdy ogłosił, że Karol III cierpi na nowotwór. Od tego czasu na temat stanu zdrowia monarchy pojawiło się mnóstwo nowych informacji, ale jeden z portali postanowił wrócić do słów królowej Camilli sprzed kilku dni. Jak się okazuje, rzucały one światło na to, co naprawdę działo się z Karolem.
Gdy w dniu 29 stycznia Karol III opuszczał London Clinic w towarzystwie swojej małżonki, wszystko wydawało się podążać w ustalonym wcześniej kierunku. Monarcha wyglądał na zmęczonego, ale też zadowolonego. Nie wiadomo, czy już wtedy wiedział o kolejnej, znacznie gorszej diagnozie lekarzy, czy te wieści dotarły do niego dopiero po pewnym czasie. Wypowiedzi królowej Camilii zebrane na przestrzeni tygodnia pokazują jednak wyraźnie, że nastawienie royalsów do sytuacji monarchy uległo zauważalnej przemianie.
Dziś wiemy już oficjalnie, że Karol III ma nowotwór, który na szczęście udało się wykryć na wczesnym stadium rozwoju. "Tyle szczęścia w nieszczęściu" - można by powiedzieć, lecz nikt w rodzinie Windsorów nie lekceważy sytuacji. Nawet książę Harry przyleciał do Londynu i odbył spotkanie z monarchą. W jego trakcie nie doszło raczej do długo wyczekiwanego pojednania, ponieważ całe wydarzenie trwało zaskakująco krótko. Tuż po jego zakończeniu Karol i Camilla udali się helikopterem do swojej wiejskiej willi.
Od samego początku królowa Camilla stara się gorąco wspierać męża w jego zdrowotnych perturbacjach, podobnie zresztą jak książę William wspiera Kate Middleton. Można jednak odnieść wrażenie, że jej nastawienie do całej sytuacji uległo wyraźnej zmianie. Dwa dni przed opuszczeniem szpitala przez króla Camilla wydawała się zadowolona i bez wahania zapewniała o dobrym samopoczuciu męża. Zaledwie tydzień później mówiła już zupełnie innym językiem.
Magazyn "OK!" przyjrzał się ponownie wymianie zdań, która padła 31 stycznia, a więc dwa dni po wyjściu Karola III z London Clinic. Jego małżonka odwiedziła wtedy Centrum Wsparcia Onkologicznego w Royal Free Hospital (czy można to uznać tylko za zbieg okoliczności?). Jeden z darczyńców wspierających placówkę zagadnął Camillę o stan zdrowia męża. Sir Gerald Ronson wypalił bez ogródek: "Jak się czuje szef?" i chyba nie oczekiwał tak poważnej odpowiedzi.
"Robi wszystko, co w jego mocy" - odparła królowa Camilla. Nie ma wątpliwości, że przez kolejne miesiące wielu z nas będzie gorąco wspierać Karola III w tych staraniach.
Zobacz też:
