Camilla znów kopiuje cudzy styl. Tym razem udaje królową Elżbietę II
Camilla (76 l.), żona króla Karola III (74 l.), która zrobiła wiele, by pozbyć się ze swojego królewskiego tytułu słowa "małżonka", nigdy nie wypracowała własnego stylu. Chętnie za to inspiruje się swoimi wielkimi poprzedniczkami: królową Elżbietą II i "królową ludzkich serc".
Królowa małżonka Camilla towarzyszyła mężowi królowi Karolowi III podczas oficjalnej wizyty we Francji. Wyglądała olśniewająco, ale co z tego, skoro jej stylizacja, jak zwykle, była podróbką.
Nie wiadomo, dlaczego druga żona Karola przez całe życie nie zdołała wypracować sobie wyrazistego stylu, a właściwie nawet żadnego. Jej najbardziej chwalone przez media stylizacje nie bez powodu gwarantują silne poczucie deja vu.
Okazuje się bowiem, że zostały one mocno "zainspirowane" wizerunkiem wielkich poprzedniczek Camilli: królowej Elżbiety II i "królowej ludzkich serc".
W Paryżu padło akurat na zmarłą rok temu monarchinię. Camilla skopiowała stylizację królowej z jej Złotego Jubileuszu, obchodzonego 14 listopada 2002 roku. Na przyjęcie z hotelu Ritz Elżbieta II wybrała granatową kreację oraz diamentowy naszyjnik i kolczyki z szafirami, które otrzymała od swojego ojca króla Jerzego VI.
Camilla, zamiast spróbować nadać stylizacji indywidualny sznyt, postanowiła nie ryzykować i diamentowo- szafirowy komplet również zestawić z prostą granatową suknią od Diora.
Przychylne królowej małżonce media wspominają o "uroczym hołdzie" złożonym zmarłej teściowej. Mniej przychylne: o braku własnego stylu i kopiowaniu wizerunkowych pomysłów kobiet, które, w przeciwieństwie do Camilli, nie bały się wyrażania swojej osobowości, również za pomocą stroju.
Tymczasem żona króla Karola III przez całe swoje życie, odkąd jako 17-letnia debiutantka zaistniała w towarzystwie, nie zmieniła nawet fryzury!
Dla porównania: z okazji tegorocznych świąt wielkanocnych Camilla przebrała się za księżną Dianę. Skopiowała biało-granatową kolorystykę i kształt kapelusza. Nie pominęła nawet detali, jak geometryczny biały kołnierz, kokarda na kapeluszu i bukiet kwiatów w ręku.
Niewykluczone, że naśladowanie stylu Diany weszło Camilli w krew już w dniu ślubu rywalki, gdy, jako jedyna z gości, zasiadła w nawie katedry św. Pawła cała w bieli.
Tak nawiasem mówąc, królowa małżonka nawet od Meghan Markle ściągnęła torebkę... Chociaż model Venice firmy Demellier London wydaje się zbyt boho, jak na nią.
Zobacz też:
