Caroline Derpienski znów w ataku. Tym razem chce zniszczyć Anetę Glam
Od debiutu Caroline Derpienski (24 l.) w polskim show biznesie minął zaledwie rok, ale, biorąc pod uwagę, ile zdążyła przez ten czas namieszać, trochę się dłużył. Tym razem dolarsowa celebrytka postanowiła wziąć na celownik Anetę Glam (51 l.) i oskarżyła ją o ukrywanie rozstania z George’m Wallnerem. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, a nie była łagodna…
O istnieniu Anety Glam Polacy dowiedzieli się dzięki reality show "Żony Miami". Ukrywająca swój wiek, za to chętnie odkrywająca wdzięki blondynka od 12 lat jest życiową partnerką George’a Wallnera, uznawanego ponoć za jednego z najbogatszych rezydentów Miami.
Mieszkają w okazałej rezydencji z widokiem na ocean i dwunastoma kotami, a jak im się znudzi, przenoszą się na jacht. W każdym razie tak było do tej pory, bo, jak twierdzi Caroline Derpienski, to już nieaktualne.
Derpienski, która próbowała podbić polski show biznes podając się za arystokratkę z Białegostoku, opublikowała na Instagramie zdjęcie Wallnera w towarzystwie innej kobiety. Widać, że jest od niego znacznie młodsza, ale to nie sztuka, biorąc pod uwagę, że ukochany Anety Glam ma 74 lata. Derpienski opatrzyła zdjęcie komentarzem, który aż ocieka złośliwą satysfakcją:
"Wstawiam to tylko po to, bo zbyt dużo krzywd psychicznych i wizerunkowych doznałam od Pani A. Zamiast codziennie poświęcać swój czas na obrażanie mnie w internecie, powinna była pilnować swojego faceta, przepraszam, już ex".
Anecie z pewnością zrobiło się przykro, zwłaszcza, że zaledwie 4 miesiące temu świętowała z ukochanym rocznicę miłości. W organizację hucznych obchodów włożyła wiele serca, czasu i pieniędzy.
Namówiła George’a, by zabrał ją na Bora-Bora. Na świętowanie rocznicy wybrała hotel, należący do luksusowej sieci Four Seasons, w którym willa na wodzie kosztuje, w przeliczeniu ok. 90 tys. złotych za noc.
A tymczasem Derpienski ogłasza na cały świat, że luksusy właśnie się skończyły…
Nic dziwnego, że Glam zareagowała nerwowo. Zapowiedziała, że w poniedziałek podczas relacji na żywo dokładnie naświetli wszystkie aspekty swojego związku z Wallnerem, a tymczasem przekonuje, że kobieta, z którą go sfotografowano, nie zagraża ich miłości:
"Powiem tylko jedno - to ja robiłam rezerwację George'owi w tej restauracji Forte dei Marmi. I przestańcie mi zrzuty ekranu wysyłać od KD, której dziad detektywa wynajął, żeby mnie i George'a szpiegować. Ta psychofanka ma obsesję na punkcie mojego życia. (…) Chciałam trochę poczekać z opowiedzeniem wam, co się dzieje w moim życiu, ale skoro ta psychofanka nie może się doczekać, to już nie będę jej trzymać w niepewności".
Zobacz też:
Derpieński przerywa milczenie po powrocie do "Dżaka". Aż nie mogła uwierzyć
Aneta Glam o rozstaniu Caroline Derpieński. Jednego nie jest jej żal
Caroline Derpienski zaczyna karierę piosenkarki? Internauci tłumnie komentują pierwsze nagranie