Catherine Zeta-Jones przesadziła z botoksem!?
Zagraniczne media zwróciły uwagę na nieco zmienioną twarz Catheriny Zeta-Jones (45 l.).
Gwiazdy i celebrytki, choć często temu zaprzeczają, kochają botoks!
Tylko nieliczne otwarcie mówią o tym, że wstrzykują sobie jad kiełbasiany.
Inne zamiast tego wolą tłumaczyć, że stosują dietę "zmieniającą rysy twarzy".
Jakiś czas temu głośno było o Renee Zellweger, która nagle przestała przypominać samą siebie.
Później "na tapecie" była Nicole Kidman. Jej twarz także z dnia na dzień stała się podejrzanie gładka.
Kolejną gwiazdą, która najprawdopodobniej przesadziła z botoksem, jest Catherine Zeta Jones.
Aktorka pojawiła się na rozdaniu Złotych Globów, gdzie "bardziej przypominała figurę woskową niż samą siebie", jak napisał jeden z zagranicznych portali.
Żona Michaela Douglasa miała przy tym problem, by naturalnie się uśmiechnąć!
Szybko pojawiły się spekulacje, że chciała się upiększyć, by być jeszcze bardziej atrakcyjną dla męża, z którym ostatnio jej się zupełnie nie układało.
Też uważacie, że przesadziła z botoksem?