Celia Jaunat-Krychowiak wypina pośladki w Amazonii. Porażający widok
Celia (29 l.) i Grzegorz (32 l.) Krychowiakowie, po zakończeniu krótkiej kariery piłkarza w AEK Ateny, muszą wrócić do Rosji, na co najwyraźniej nie mają ochoty. Krychowiak nie ukrywa, że z klubem FK Krasnodar jest mu wybitnie nie po drodze, jednak szefowie klubu chcą go zmusić do wypełnienia kontraktu. Ostatnie chwile przed nerwowymi negocjacjami Celia i Grzegorz spędzili w kojących pejzażach Amazonii.
Grzegorz Krychowiak i jego narzeczona Celia Jaunat lubią chwalić się światowym życiem. Oczywiście, mogą sobie na nie pozwolić. Krychowiak z zasady nie opuszcza czołówki rankingu najlepiej zarabiających polskich piłkarzy. Jego zarobki w PSG były szacowane na 4,8 miliona euro za sezon. Lokomotiv, wykorzystując trudny moment w karierze piłkarskiej „Krychy” zaoferował ponoć „tylko” 3 miliony euro za sezon, jednak do tej kwoty trzeba doliczyć premie i bonusy, a te raczej nie mogą być małe, skoro Grzegorz został wybrany najlepszym pomocnikiem w całej lidze rosyjskiej i uważany jest za jednego z najlepszych pomocników defensywnych na świecie. Tą sama stawkę zagwarantował Krychowiakowi kolejny klub, FK Krasnodar.
W obliczu zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę, Krychowiak nie ukrywa, że chce jak najszybciej opuścić rosyjski klub i w marcu wykorzystał nowe przepisy FIFA, jednostronnie zawieszając kontrakt i przechodząc do AEK Ateny. Jego wypożyczenie jednak dobiegło już końca, a szefowie Krasnodaru nie ukrywają, że chcą zmusić Krychowiaka do wypełnienia kontraktu, obowiązującego go do końca sezonu 2023/2024.
Ostatnie chwile przed powrotem do Rosji, na który polski piłkarz wyraźnie nie ma ochoty, Krychowiak i Celia spędzili w Ameryce Południowej. Odwiedzili między innymi Peru i Ekwador, oraz oczywiście, Galapagos i Amazonię. Kierunek nie należy do tanich. Za bilet z Paryża do Limy klasą turystyczną trzeba zapłacić od 6, 5 tysiąca złotych wzwyż, a raczej wątpliwe wydaje się, by Krychowiakowie, z ich zamiłowaniem do luksusu, zniżyli się do klasy ekonomicznej.
Egzotyczna wycieczka dała Celii wiele sposobności, by pochwalić się ciałem. W Amazonii zamieszkali w Grzegorzem we wtopionym w dżunglę luksusowym bungalowie, wpisującym się w najmodniejszy ostatnio trend podróżowania, glamping. Celia nie mogła oprzeć się pokusie zaprezentowania wyrzeźbionego brzucha, z którego jest wyjątkowo dumna, jednak najwięcej emocji wzbudziły wypięte pośladki, odziane jedynie we wpijające się stringi. Ukochana Krychowiaka pozuje do zdjęcia, leżąc na łóżku i w zadumie kontemplując zieleń za ażurową ścianą bunaglowu.
Też się rozbieracie do podziwiania przyrody?
Zobacz też:
Nie nazywa się już Dorota Rabczewska. Oficjalnie zmieniła imię
Marcelina Ziętek kusi na basenie w czerwonym bikini
***