Celine Dion pogrążona w żałobie. Ostatnia prośba łamie serce: "Kocham cię i zawsze będę cię kochać"
Celine Dion (54 l.) mierzy się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi. Gwiazda z tego powodu musiała odwołać koncerty, w tym występ w Polsce. Poza uporczywą chorobą gwiazdę spotkało kolejne nieszczęście - zmarła jej ukochana przyjaciółka. Gwiazda pożegnała bliską osobę poruszającym wpisem, w którym wyraziła swoją ostatnią prośbę...
Celine Dion od dłuższego czasu niepokoiła fanów swoim stanem zdrowia. Kanadyjska gwiazda po raz kolejny przełożyła swoją trasę koncertową, w tym występ w Polsce, na przyszły rok. Wszystko z powodu kłopotów zdrowotnych, z jakimi mierzy się piosenkarka. Celine cierpi na uporczywe skurcze mięśniowe, które utrudniają jej nie tylko koncerty, ale i same próby. To nie koniec kłopotów wokalistki - właśnie podzieliła się smutną informacją o śmierci swojej przyjaciółki i dawnej publicystki - Francine Chalouil.
Celine Dion opublikowała zdjęcie, na którym widać zmarłą przyjaciółkę wraz z ukochanym mężem piosenkarki. Partner artystki zmarł po długiej walce z nowotworem gardła w 2016 roku, ale Celine nigdy nie pogodziła się z odejściem René Angélil. Gwiazda zauroczyła się starszym o 26 lat mężczyźnie jako nastolatka, gdy on był jej menadżerem. Zakochani doczekali się trzech synów: René Charlesa oraz bliźniąt - Eddy’ego i Nelsona. Celine opiekowała się ukochanym mężem do końca jego dni, a później powróciła na scenę, zgodnie z wolą męża.
W swoim pożegnalnym poście poprosiła Francine, by "ucałowała" jej ukochanego w zaświatach.
Zobacz też:
Zirytowana Bieniuk komentuje plotki o nowym facecie: "Co mam wam wmawiać kłamstwa?"
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Julia z "Królowych życia" to gwiazda branży funeralnej. Projektuje trumny i maluje zwłoki